Ubiegłoroczny mistrz świata z Daegu (Korea Płd.) w kategorii wiekowej M65 potwierdził swoją supremację także na Starym Kontynencie, pewnie wygrywając swoją koronną konkurencję - bieg na 60 metrów przez płotki w czasie 9,65 sekundy.
Do tego dołożył niespodziewanie drugie miejsce w sprincie na 60 m, a w ostatnim dniu mistrzostw dołożył kolejne srebro, biegnąc na przedostatniej zmianie naszej reprezentacyjnej sztafety 4x200 metrów.
- Stojąc na podium dwukrotnie miałem przyjemność wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego, a to dlatego, że w biegu na 60 metrów, gdzie byłem drugi, wygrał mój kolega z reprezentacji Wojciech Seidel - mówi pan Henryk. Zwycięstwo pary Polaków nad faworyzowanymi Anglikami było dużą niespodzianką.
Wszystkie te medale Szymura zdobył w kategorii +65. Kędzierzynianin liczy sobie bowiem 66 lat.
Europejski czempionat "nieco starszych" lekkoatletów był końcowym akordem sezonu halowego.
Analiza najlepszych tegorocznych wyników na świecie, publikowana na listach rankingowych World Masters Athletics potwierdza, że Henryk Szymura już drugi rok z rzędu jest najlepszym płotkarzem na świecie w biegu na 60 metrów.
Rekordowy tegoroczny wynik 9,54 sek., który pan Henryk uzyskał na mistrzostwach Polski w Toruniu, to dobry prognostyk przed sezonem letnim i najważniejszą imprezą, jaką będą wrześniowe mistrzostwa świata w hiszpańskiej Maladze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?