Akademicy w sezonie zasadniczym wygrali zaledwie cztery mecze, dwa razy ulegając Stali, choć łatwo się nie poddali. Nie inaczej było dziś, a pierwszy set był niezwykle wyrównany. Co prawda nysanie za sprawą Kęsickiego dwa razy uzyskali prowadzenie dwoma punktami (11:9 i 17:15), ale losy tej partii rozstrzygały się na przewagi. Piłkę setową mieli goście przy stanie 24:25, ale po zablokowaniu Józefczaka oraz po aucie Vlka to Stal wygrała 28:26.
Druga partię nasza drużyna rozpoczęła od błędów, nie kończyła ataków i przegrywała 2:7, a po bloku na Karpiewski 6:13. Mimo pojedynczych dobrych akcji dystans nie topniał i Stal przegrywała 19:24. W tym momencie jej gra zaskoczyła. As Nożewskiego, bloki i obrony oraz kontry Łuki i Karpiewskiego sprawiły, że przegrywała 23:24, ale nie zdołała zatrzymać w następnej akcji Lisieckiego.
W trzecim secie miejscowi wygrywali 4:1, za chwilę było 8:6 dla AZS-u, a trzy bloki dały prowadzenie miejscowym 11:8. Dobre ataki Kęsickiego i Łuki pozwalały "trzymać" wynik, po asie tego drugiego było 21:16, a seta zakończył asem Piórkowski. Tak jak w secie drugim tak i czwartym to goście dyktowali warunki na parkiecie, a nie do zatrzymania byli Lisiecki i Vlk. Po ich kontrach AZS prowadził 5:2, a po błędach naszych siatkarzy 13:8. Brak skutecznego ataku po nyskiej stronie w końcówce sprawił, że goście zdobyli trzy punkty z rzędu, wygrali do 18 i doprowadzili do tie breaku.
W nim początkowo trwała walka punkt za punkt, ale blok na Vlku oraz Ruteckim i kontra Pietkiewicza dały Stali prowadzenie 8:5. Kolejne trzy akcje należały do gości, ale potem brylował Kęsicki, asa posłał Pietkiewicz, a Stal wygrała do 10 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 1-0..
Stal AZS PWSZ Nysa - AZS Poznań 3:2 (26, -23, 20, -18, 10)
Stal: Matejczyk, Nożewski, Jarząbski, Łuka, Pietkiewicz, Kęsicki, Biniek (libero) - Karpiewski, Piórkowski, Biernat
AZS: Lisiecki, Schulz, Makowski, Rutecki, Józefczak, Vlk, Mishke (libero) - Bukowski, Mędrzyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?