Stal wraca z Ostrołęki bez punktów

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Nyski libero Krzysztof Andrzejewski.
Nyski libero Krzysztof Andrzejewski. Sławomir Jakubowski
Siatkarze z Nysy przegrali po raz trzeci z rzędu, tym rzem nie zdobywając choćby punktu.

Początek pierwszego seta należał do gospodarzy, którzy osiągnęli dwupunktowe prowadzenie, ale po bloku i błędzie Krzywieckiego Stal prowadziła 8:7, a po bloku Jarząbskiego nawet 10:7. Tyle, że dwa błędy i nieskończony atak sprawiły, że to Pekpol wygrywał 11:10. Wynik oscylował wokół remisu, ale zablokowanie Karpiewskiego i zbicie Króla dały miejscowym prowadzenie 20:18. Aut i błąd po stronie Stali oraz dwie kontry rywala dały mu wygraną do 21.

Kolejną partię nysanie zaczęli źle, przegrywali 4:9 i nie potrafili tej straty odrobić już do końca seta. W trzecim najbardziej zaciętym secie decydowała końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Wcześniej Pekpol prowadził 16:12, ale Stal doszła na 21:21. Dwie kontry Szczygielskiego, dały miejscowym prowadzenie 23:21, a mecz zakończyło dotknięcie siatki po naszej stronie.

Pekpol Ostrołęka - Stal AZS PWSZ Nysa 3:0 (22, 19, 23)
Stal: Matejczyk, Jarząbski, Nożewski, Pietkiewicz, Łuka, Karpiewski, Andrzejewski (libero) - Piórkowski, Kęsicki, Biernat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska