Stanisław Szozda ma w Prudniku swój pomnik

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W uroczystościach wziął m.in. udział dawny rywal Szozdy Ryszard Szurkowski.
W uroczystościach wziął m.in. udział dawny rywal Szozdy Ryszard Szurkowski. Krzysztof Strauchmann
Uroczystość w rocznicę śmierci wybitnego sportowca ściągnęła do miasta dawne sławy kolarstwa.

Zmarły przed rokiem wybitny sportowiec i kolarz Stanisław Szozda ma od soboty pomnik w rodzinnym Prudniku. Prosty, kamienny postument stanął na skwerze przed cmentarzem komunalnym. Ufundowała go rodzina zmarłego, a władze miejskie udostępniły i przygotowały teren. W środku postumentu znajduje się relikwiarz z prochami sportowca, który został pochowany we Wrocławiu. Rodzina chciała, aby także w Prudniku można było zapalić świeczkę za Stanisława Szozdę.

- To wspaniałe, że postawiliście pomnik tak blisko szosy, bo na szosach odnosił sukcesy. Dziękujemy wam, że chcecie pamiętać, że Stasiu jest z Prudnika - mówił do władz miejskich, mieszkańców i rodziny franciszkanin o. Bonawentura Smolka, przyjaciel kolarza, który w sobotę poświęcił obelisk.

- Dotrzymujemy słowa, danego rok temu, że nie zapomnimy - mówił w czasie uroczystości burmistrz Franciszek Fejdych. - Stanisław Szozda był i pozostanie mieszkańcem Prudnika. Człowiek żyje tak długo, jak długo istnieje pamięć po nim. Wierzę głęboko, że pamięć po Staszku w Prudniku nie zaginie.

Na uroczystość licznie przyjechali sportowi przyjaciele Stanisława Szozdy. Jego dawny rywal kolarski Ryszard Szurkowski, Tadeusz Mytnik, Mieczysław Nowicki, Jan Brzeźny, Stanisław Czaja, Benedykt Kocot, Edward Barcik i pierwszy trener oraz znany kolarz Franciszek Surmiński. Powołana przez dawnych mistrzów kolarstwa Rowerowa Akademia Królewska nadała Stanisławowi Szoździe pośmiertnie godność “Króla Roweru". Także w sobotę w Muzeum Ziemi Prudnickiej otwarto stałą wystawę o Stanisławie Szoździe.

- Znałem Staszka od dziecka - komentuje Kazimierz Szymański, mieszkaniec miasta. - Ciągle chce mi się po nim płakać. Nikt nie zrobił tyle, żeby rozsławić to miasto. Był niesamowicie pracowity, bardzo skromny i był zwykłym człowiekiem. Ten pomnik postawiła rodzina. Ja czekam jeszcze na pomnik od miasta.

- Myślimy o pomniku Stanisława Szozdy na Rynku, żeby każdy mógł sobie zrobić z nim pamiątkowe zdjęcie. Ale bez zgody rodziny nie zrobimy niczego - przyznaje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska