"Masz jaja. Idź na badania" to akcja, która ma zachęcić mężczyzn, by w porę zadbali o swoje zdrowie.
- My faceci zakładamy maskę twardości, niezniszczalności i po prostu nie dbamy o siebie - mówi Krzysztof Danków. - Dlatego zachęcam mężczyzn by mieli jaja, tzn. by mieli odwagę w porę zgłosić się na badania, bo w moim przypadku szybka diagnoza uratowała życie.
Opolanin prowadził aktywny tryb życia, był triathlonistą, zdrowo się odżywiał. Choroba dała o sobie znać dwa lata temu.
- Zaczęło się bólu, ale nie zbagatelizowałem go, nie faszerowałem się lekami, tylko postanowiłem sprawdzić, co jest jego przyczyną - mówi opolanin. - Zbadałem się u kilku lekarzy niezależnie, by mieć pewność, że nie ma mowy o pomyłce. Diagnoza była ta sama: nowotwór złośliwy jądra. Jedynym ratunkiem była szybka decyzja o amputacji jądra, bo od tego zależało moje życie. To nie jest łatwa decyzja, bo uderza w naszą męskość.
Dlatego o nowotworze jąder, w przeciwieństwie do wielu innych chorób, pacjenci mówią niechętnie, ze wstydem.
- Rak płuc, nawet, gdy przytrafia się osobie, która przez całe życie paliła, nie jest powodem do tego, by się z tym kryć. Tu jest pewne tabu, bo ktoś może pomyśleć, że jesteśmy przez to mniej męscy. A przecież to choroba jak każda inna - mówi Krzysztof Danków.
Jak choroba wpływa na sprawność seksualną? Dlaczego seks po amputacji jądra cieszy bardziej? Więcej o tym w programie Gość nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?