Straty po nawałnicy w Głuchołazach. Trwa usuwanie szkód z wtorku [zdjęcia]

- To nie jest pełna lista, kolejne osoby wciąż się do nas zgłaszają - mówi Irena Jurek z OPS w Głuchołazach. - Najbardziej poszkodowanych jest 11 rodzin, którym woda zalała mieszkania nawet do wysokości 1,5 metra. Ci ludzie stracili dorobek życia, wyposażenie mieszkań, sprzęty kuchenne, maszyny. Kilka lokali nie nadaje się do mieszkania i wymaga poważniejszych remontów i osuszenia. Wielodzietnej rodzinie z ul. Matejki władze zaproponowały mniejszy lokal tymczasowy, albo wynajęcie dwóch pokoi w schronisku młodzieżowym. Jednej rodzinie w Konradowie potok podmył skarpę i zawalił do wody cały garaż. W innych miejscach woda zatopiła dwa samochody.