- Nowoczesny, skomputeryzowany, bardzo inteligentny sprzęt. Jakbym się przesiadł z malucha do mercedesa - zachwala starszy sekcyjny Mateusz Guła z nyskiej Komendy Powiatowej Straży Pożarnej i jednocześnie kierowca i operator nowej drabiny strażackiej.
- Poprzednia drabina była o 10 metrów krótsza. Obecnie w powiecie nie powinno być już budynków, do których nie możemy dosięgnąć. Wcześniej najwyższe piętra były dla nas nieosiągalne - mówi mł. bryg. Paweł Gotkowski, zastępca komendanta powiatowego w Nysie. - Poprzednia drabina miała już 26 lat, od 5 lat była kosztowna w utrzymaniu, często była niesprawna. Długi czas staraliśmy się o nowy sprzęt.
Nową drabinę kupiono dzięki unijnemu programowi. Zakup samochodu gaśniczego dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
Przejmując nowy sprzęt od komendanta wojewódzkiego zawodowa straż pożarna z Nysy przekazała dla OSP Niwnicy zbywający samochód gaśniczy marki StaroMAN. Wnioskował o to komendant powiatowy, ale decyzję podjął komendant główny.
- To sprawny sprzęt, posłuży jeszcze kilkanaście lat strażakom ochotnikom - mówi Paweł Gotkowski.
OSP Niwnica od 2015 roku jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Wcześniej dysponowała 40 letnim samochodem. Jednostka w ciągu roku wyjeżdża do ok. 30 akcji.
- Mieszkańcy mogą się czuć bezpieczni - mówi Stanisław Czepiel, honorowy prezes OSP w Niwnicy i jednocześnie radny gminy Nysa.
- Gmina Nysa przekazała najwyższe dofinansowanie na zakup nowego samochodu dla komendy powiatowej. Burmistrz z zarządem gminnym OSP wytypował, żeby zbywający pojazd przekazać dla OSP w Niwnicy.
Zobacz też: Opolskie Info [1.12.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
