Chodzi o kilka firm, które działają obok specjalnej strefy ekonomicznej, na terenach po byłej cementowni w Strzelcach Opolskich. Jak udało się ustalić nto są podłączone do kanalizacji, z której korzystała niegdyś cementownia. Problem w tym, że obecnie sieć jest zniszczona i nieczynna.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Druga fabryka Kronospanu kosztować będzie 430 mln złotych
- Budynki cementowni wyburzane były przy użyciu materiałów wybuchowych - mówi były pracownik cementowni, który prosi o anonimowość. - Na terenie zakładu do rozbiórki używany był ponadto ciężki sprzęt. W ten sposób rury kanalizacyjne zostały w wielu miejscach uszkodzone.
Gdy w 2007 roku na teren po byłej cementowni weszła firma Kronospan, odkupiła cały teren. Podziemną infrastrukturę, w tym rury kanalizacyjne przejął natomiast Kronotex (spółka-córka). Na potrzeby swojej firmy wybudował szamba, z których ścieki wywożone są beczkowozem. Ale z nieczynnej kanalizacji wciąż korzystają właściciele mniejszych firm. Jak przekonują, nie wiedzą, że jest zepsuta.
- Gdy kupowałem teren pod moją firmę zapewniano mnie, że są tutaj wszystkie media - mówi Henryk Walczak, właściciel zakładu produkującego m.in. kostkę brukową - Nikt nas nie poinformował, że rury kanalizacyjne są nieczynne.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Przy szkole jest już seks-shop, teraz będzie sklep z dopalaczami
- Nasza firma nie ma szamba, bo korzystamy z kanalizacji - dowiedzieliśmy się w firmie z branży budowlanej - Dotychczas nie było z nią żadnych problemów.
Wiele wskazuje zatem na to, że nieczystości z nieszczelnej kanalizacji zamiast do oczyszczalni trafiają do ziemi. Tymczasem w bliskim sąsiedztwie zlokalizowane są ujęcia wody, z których czerpana jest kranówka dla całego miasta i okolicznych wiosek.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?