Taki plan wydatków zatwierdzili radni jeszcze podczas sesji budżetowej. W 2008 roku na żywienie mieszkańców w DPS starostwo wydało 749 tys. złotych. Na ten rok samorząd zaplanował natomiast tylko 430 tys. złotych.
- Jak to możliwe, że zarząd powiatu zmniejsza wydatki na żywność, skoro ceny cały czas idą do góry - pyta retorycznie Jan Bogusz, radny opozycji.
- To niedopuszczalne żeby oszczędzać na osobach starszych, które zdane są na opiekę starostwa. Trzeba przywrócić wydatki na żywność przynajmniej do poziomu z poprzedniego roku - mówi Bogusz.
Podopieczni DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Leśnicy i Szymiszowie na razie na jedzenie nie narzekali. Każdego dnia dostają śniadanie, dwudaniowy obiad i kolację.
- Ale z jedzeniem będzie coraz gorzej - dodaje Bogusz. - Już teraz serwowane porcje są dla niektórych zbyt liche. Mieszkańcy domów coraz częściej chodzą po jedzenie do sklepu.
Dyrektor DPS-u Stanisław Marek przyznaje, że pieniędzy na jedzenie w tym roku jest mniej. Uspokaja jednak, że nie odbije się to ani na jakości, ani na ilości jedzenia jaką dostają mieszkańcy.
- Obecnie żywienie odbywa się normalnie - mówi Marek. - To dlatego, że w ubiegłym roku udało nam się zrobić zapasy żywności na około 200 tys. złotych. Póki co mamy więc z czego gotować. Żeby jednak zamknąć rok będzie nam potrzebne dodatkowo 105 tys. złotych.
- Zapewniam, że pieniędzy na jedzenie nie zabraknie - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Osobiście przyjrzę się wydatkom na ten cel. Jeżeli będzie taka potrzeba, to zwiększymy kwoty na żywienie - mówi Swaczyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?