Za trzy tygodnie naukę będzie kontynuowała na Politechnice Pekińskiej. Udało się jej dostać stypendium rządu chińskiego, więc za studia nie będzie musiała zapłacić.
- Zakwaterowanie zostanie pokryte z mojego stypendium naukowego - wyjaśnia. - Muszę opłacić przelot 3,5 tysiąca złotych i wyżywienie.
Studentka na pewno zobaczy Szanghaj i inne miasta Chin.
- Bardzo podoba mi się nie tylko język, ale cała kultura tego kraju - mówi Gosia. - Planuję również odwiedzić Mongolię.
Jej życiowym planem jest stanowisko sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
- Mam zamiar być pierwsza kobietą pełniącą tę funkcję - mówi z uśmiechem studentka. - A język chiński może okazać się w tym przydatny.
Dzięki zajęciom w Polsce studentka nie będzie miała problemu z porozumiewaniem się w Chinach.
- Po powrocie planuję znać 3000 znaków, taka ilość jest potrzebna do pisania artykułów - dodaje Gosia.
O możliwości studiowania w Pekinie dowiedziała się od swojej nauczycielki języka chińskiego profesor Jiang.
- Bardzo dużo mi pomogła przy załatwianiu wszystkich formalności - dodaje studentka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?