Jak przekonuje były wiceprezydent sympatyków i osób popierających stowarzyszenie jest kilkadziesiąt.
- Nie wszyscy chcą się jednak afiszować, bo sytuację mamy teraz taką, że w mieście rządzi Platforma Obywatelska i ludzie boją się zwyczajnie o pracę - twierdzi Arkadiusz Wiśniewski.
Choć były wiceprezydent wciąż nie podjął ostatecznej decyzji o starcie w wyborach samorządowych, to wiemy, że negocjuje wspólny start z Marcinem Ociepą, liderem Razem dla Opola, które obecnie w radzie miasta ma trzy mandaty.
Negocjacje dotyczą nie tylko programu (Wiśniewski stawia na gospodarkę, Ociepa na społeczeństwo obywatelskiej), czy strategii wyborczej, ale także miejsca na listach do rady miasta.
Obaj panowie przyznają jednak, że Wiśniewski może być kandydatem RdO na prezydenta Opola. Możliwy jest wciąż także taki wariant, że do wyborów oba stowarzyszenia pójdą osobno.
W środę Wiśniewski ma zaprezentować członków swojego stowarzyszenia. Wśród nich jest m.in. Witold Zembaczyński, syn prezydenta Opola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
