Jeśli chodzi o opolan to prawo występów w przyszłym roku na najwyższym szczeblu wywalczyli oni podczas rozgrywanego przez ponad tydzień turnieju w Ustroniu. W stawce 10 drużyn zajęli oni drugie miejsca, ustępując pola tylko podkarpackiemu LKSz Czarna. Łącznie na dziewięć meczów wygrali siedem i ponieśli dwie porażki, ale ta ostatnia miała miejsce na samym finiszu gdy awans już był pewny.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale też trochę przerażeni jak to będzie w ekstraklasie, bo przecież to już są naprawdę wysokie progi - nie kryje kierownik sekcji Waldemar Taboła. - Na pewno jednak dalecy jesteśmy od jakiegoś importowania graczy, choć takowi już się do nas zgłaszają teraz, ale raczej sobie na to nie pozwolimy. Chcielibyśmy zachować tożsamość klubu i dać szansę dalszego rozwoju naszym zawodnikom. Mecze z arcymistrzami to będzie dla nich ogromna korzyść szkoleniowa - przedstawia swój punkt widzenia.
Warto więc tym bardziej odnotować, że nasz team był w 1 lidze jednym z najmłodszych w stawce, a barwy Rodła reprezentowali teraz Filip Cukrowski, Kosma Pacan-Milej, Łukasz Licznerski, Iwo Godzwon, Paweł Kowalczyk i Martyna Starosta.
Ten skład jest też o tyle ciekawy, że jego trzon stanowią obecni lub byli juniorzy tego klubu, którzy kilka lat temu dwukrotnie zdobywali mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej.
Jakby tego było mało Rodło było beniaminkiem zmagań. Zresztą to trzeci awans z rzędu tej drużyn! Tym samym w pewien sposób klub kontynuuje drogę rozpoczętą w 2013 roku gdy drużyna juniorów przystąpiła do 2 ligi, a dwa sezony później cieszyła się z mistrzostwa Polski.
- Teraz raczej nie będziemy walczyć o medale i do faworytów ligi nie będziemy się zaliczać, ale chcemy spróbować zmierzyć się z najlepszymi - wyjaśnia Taboła. - Nie ma się czego bać. To nie boks, tu nas nie zabiją - dodaje z przymrużeniem oka.
Także dziewięć dni trwały rozgrywki trzeciego szczebla z tymże w tej rywalizacji brało udział aż 41 drużyn, choć tutaj grano tzw. „systemem szwajcarskim”. W Poroninie stawiły się choćby wspomniany na wstępie Strzelec (występujący tam pod nazwą sponsora - firmy „Adamietz”) oraz Victoria Chróścice.
Ostatecznie strzelczanie zajęli piąte miejsce i pewnie awansowali do, rozszerzonej aż do 24 ekip, przyszłorocznej 1 ligi. W składzie tego zespołu grali Mikołaj Tomczak, Kacper Żochowski, Mateusz Hasterok, Maciej Adamczewski, Michał Wiśniewski i Katarzyna Poznańska.
Drugi nasz team zajął 32 pozycję, a jego barw bronili Adrian Wiśniewski, Andrzej Krzywda, Piotr Szymański, Marcin Najbar, Sławomir Chojnacki, Rafał Małecki, Jan Sztwiertnia, Marcin Bachorczyk, Marcin Szajda, Zbigniew Gwoździk i Dominika Chmiel.
- Dzięki takim wynikom temu takie małe województwo w przyszłym sezonie będzie miało po jednym klubie na jednym z trzech poziomów centralnych - zauważa Taboła.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?