Szczypiorniści ASPR-u Zawadzkie mogą się dziś przybliżyć do 1 ligi

Spotkanie dwóch wicemistrzów swoich grup 2 ligi w hali przy ul. Opolskiej rozpocznie się o godz. 18.00. W pierwszym starciu w Kielcach nasz zespół wygrał 29-22. Wydaje się, że tej zaliczki podopieczni trenera Łukasza Morzyka nie mogą zmarnować.

- Nie będziemy tylko bronić tej przewagi, ale chcemy wygrać po raz drugi - mówi trener Morzyk. - W zespole wszyscy są zdrowi i naładowani pozytywną energią, a morale zespołu jeszcze po wygranej w Kielcach wzrosło. Z drugiej strony nie chcemy stracić w tej środowej konfrontacji zbyt wielu sił. Mecze z młodą ekipą rezerw Vive to pierwszy krok do wymarzonej 1 ligi, a potem trzeba jeszcze będzie postawić ten decydujący. Już musimy myśleć co dalej, a do ewentualnego kolejnego meczu nie zostało wiele czasu.

Jeśli, co wydaje się naturalne, ekipa ASPR-u przejdzie zespół z Kielc, to już w sobotę zacznie decydującą batalię o miejsce na zapleczu ekstraklasy. Na zwycięzcę rywalizacji drużyn z Zawadzkiego i Kielc czeka już 12. zespół minionego sezonu 1 ligi - MTS Chrzanów. Pierwszy mecz ASPR (w co wierzymy) zagra z nim w najbliższą sobotę u siebie, a rewanż tydzień później w Chrzanowie.