Krapkowiczanki prowadziły od samego początku. tego II-ligowego starcia. Zaczęło się od 4-0 dla Otmętu, a potem to prowadzenie jeszcze się zwiększyło.
- Cieszy zwłaszcza to, że zespół zrealizował założenia taktyczne - mówił trener Otmętu Tomasz Zajączkowski. - Cracovia to bardzo młoda drużyna, a receptą na taką jest mocna obrona i konsekwentna gra w ataku pozycyjnym. To się udało wykonać. Rywalki zmieniały sposób gry w obronie, ale z każdym w miarę dobrze sobie radziliśmy. Rzucając kolejne bramki nie daliśmy przeciwniczkom złapać właściwego rytmu.
Nieco gorzej wychodziła naszej drużynie gra z kontry. To jednak można zrozumieć, bo młode szczypiornistki rywalek były bardzo wybiegane i szybko wracały do defensywy.
W tabeli II ligi po trzech kolejkach prowadzą z kompletem sześciu punktów rezerwy Ruchu Chorzów. Komplet punktów - po cztery mają też Sośnica Gliwice i MTS Żory. Oba te zespoły rozegrały po dwa mecze.
Otmęt jest czwarty. Ma po trzech meczach cztery "oczka".
Protokół
Cracovia Kraków - Otmęt Krapkowice 19-27 (9-16)
Otmęt: Dorosz,Serkis - Pierowska 6, Gołąbek 4, A. Blozik 9, Kochanowska, Rogowska 2, Ptasznik 2, Orlik 2, Łapszyńska 1, B. Kuźnik, J. Blozik, Wocka 1. Trener Tomasz Zajączkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?