Spotkanie dostarczyło wiele emocji, choć po pierwszej połowie niewiele na to wskazywało. Przed przerwą nasze zawodniczki, grając bardzo dobrze w defensywie, wypracowały sobie pięć goli zaliczki. W drugiej odsłonie przyjezdne, które przed sobotnim spotkaniem miały komplet punktów, podkręciły tempo swoich akcji i zaczęły odrabiać straty.
Końcowy rezultat został ustalony po dramatycznej końcówce. W 58. min był remis po 23, ale kolejną bramkę zdobyła niezwykle skuteczna w szeregach Otmętu Agnieszka Blozik.Do końca meczu była jeszcze ponad minuta. Oba zespoły miały okazje do zmiany wyniku (w ostatniej akcji meczu zawodniczka Sośnicy oddała rzut w poprzeczkę), ale już żaden gol nie padł.
- Dziewczyny świetnie psychicznie wytrzymały ten horror jaki był w ostatnich minutach - mówił niezwykle zadowolony trener Otmętu Tomasz Zajączkowski.
Otmęt Krapkowice - Sośnica Gliwice 24-23 (14-9)
Otmęt: Dorosz - Orlik 2, Kochanowska 1, A. Blozik 10, Pierowska 5, Łapszyńska 2, Rogowska 3, Gołąbek, Wocka 1. Trener Tomasz Zajączkowski.
Otmęt po pięciu rozegranych meczach ma osiem punktów i zajmuje 3. miejsce w tabeli. Prowadzi Ruch II Chorzów (komplet dzisięciu punktów w pięciu meczach), a drugi jest MTS Żory. Ma on też komplet punktów (osiem po czterech rozegramych spotkaniach).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?