Szpital w Nysie wpadł w finansowe tarapaty. Stracił płynność finansową. Dawny wzór dziś też ma duże problemy

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Szpital w Nysie rok 2022 zamknął kwotą 22 mln zł ujemnego wyniku finansowego.
Szpital w Nysie rok 2022 zamknął kwotą 22 mln zł ujemnego wyniku finansowego. Archiwum NTO
W ciągu ubiegłego roku nyski Zespół Opieki Zdrowotnej wydał cały swój finansowy zapas kilkunastu milionów złotych i od początku tego roku traci finansową płynność. Przyczyną są duże wzrosty kosztów szpitalnej działalności.

Na 190 szpitali powiatowych w Polsce zdecydowana większość narzeka na zbyt niskie kontakty na leczenie, zawierane z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Sytuacja szpitala powiatowego w Nysie jest o tyle specyficzna, że dotychczas radził sobie bardzo dobrze finansowo i co roku wykazywał nadwyżkę, która odkładała się na bankowych kontach placówki. Pandemia i inflacja szybko jednak wyczyściły konta ZOZ.

Jak wylicza pełniący obowiązki dyrektora ZOZ Jerzy Hajduga, na działalności podstawowej, czyli podlegającej kontraktowaniu, szpital nigdy nie zarabiał. W latach 2006-2019 straty nie przekraczały jednak 2 milionów złotych. W roku 2021 doszły do 15 milionów, a rok 2022 zamknął się kwotą 22 mln zł ujemnego wyniku finansowego na działalności podstawowej.

Z powodu inflacji ceny leków i innych materiałów wzrosły nawet o 180 procent. Podrożała energia i ogrzewanie. Szpital musiał także w lipcu ubiegłego roku przyznać podwyżkę personelowi medycznemu, wynikającą z ustawy sejmowej, na co też nie dostał wystarczająco wyższego kontraktu.

Wicedyrektor ZOZ w Nysie Marek Szymkowicz przyznał na sesji rady powiatu, że 1 lipca tego roku szpital powinien przyznać kolejne ustawowe podwyżki dla personelu medycznego, ale nie ma na nie pieniędzy. To powoduje, że część personelu pielęgniarskiego z najwyższymi kwalifikacjami chce się przenieść do pracy w szpitalach w Opolu, gdzie zarobki są wyższe.

Kontrakt szpitala w Nysie powinien wzrosnąć

Dyrektor ZOZ Jerzy Hajduga przyznał przed radą powiatu, że czeka na nowe wyceny procedur medycznych i w efekcie na wyższy kontrakt, bo inaczej nie widzi rozwiązania finansowych problemów placówki.

Szpital w Nysie jest jedną z największych na Opolszczyźnie instytucji medycznych. Prowadzi 16 oddziałów, zatrudnia 950 osób, z czego 700 osób to personel medyczny.

W połowie lipca zarząd powiatu nyskiego ogłosi konkurs na dyrektora ZOZ. Po odejściu na emeryturę Norberta Krajczego obecnie obowiązki dyrektora pełni Jerzy Hajduga, wcześniej pracownik starostwa w Nysie.

Szpital powiatowy w Nysie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska