Tabletki z pseudoefedryną nadal płyną z Czech do Polski. Zamknięta granica i kontrole nie odstraszają przemytników

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Tysiąc tabletek zawierających pseudoefedrynę miał przy sobie 46-letni mężczyzna, który został zatrzymany na dworcu kolejowym w Jeseniku. p

Przywiózł je nielegalnie z Polski i chciał wywieźć dalej na południowe Morawy. Jak mówi rzecznik policji w Jeseniku por. Teresa Neubauerova, zatrzymany mężczyzna kupił narkotyki i nielegalnie sprowadził je z terenu Rzeczypospolitej Polski. Zamknięta granica i kontrole nie przeszkodziły mu.

Z polskich tabletek zawierających popularny lek na katar w Czechach wytwarzany jest tzw. perwetin czyli metamfetamina, groźny narkotyk. Wystarczy do tego domowe laboratorium chemiczne.

Jak szacuje czeska policja, z takiej ilości tabletek można wyprodukować co najmniej 43 gramy metamfetaminy wartej na czeskim rynku 100 tys. koron (ok. 17 tys. zł).

W Polsce leki z pseudoefedryną są dostępne w aptekach bez recepty, ale w ograniczonych ilościach. Mimo tych ograniczeń pokątny handel nadal jest prowadzony. W Czechach posiadanie takich medykamentów bez recepty jest traktowane jako posiadanie półproduktu do produkcji narkotyków. Grozi za to do 5 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska