Tarcza dla przyjaciół

Lech Stepaniak

Prezydent George Walker Bush oświadczył we wtorek, iż chce budowy systemu obrony antyrakietowej. Zabrania tego układ ABM podpisany przez Stany Zjednoczone i Związek Radziecki w 1972 r. W myśl przyjętej wówczas doktryny bezpieczeństwa zachowanie pokoju gwarantowała pewność, iż ten, kto dopuści się ataku nuklearnego, spotka się ze śmiertelną ripostą. Dziś ta równowaga strachu może okazać się niewystarczającym zabezpieczeniem.
Zmieniły się realia. Nie istnieje ZSRR, z którym USA podpisywały układ.Tylko dzięki zdrowemu rozsądkowi polityków obu stron umowa zawarta niegdyś między socjalistyczną potęgą a kapitalistycznym mocarstwem jest przestrzegana.
Jest wiele nieobliczalnych krajów dysponujących możliwością wystrzeliwania rakiet nuklearnych. Pociski z Iraku lub Iranu mogą dziś dotrzeć do Europy. Próbna rakieta z Korei Północnej nie tak dawno przeleciała w pobliżu północnego skrawka Japonii.
Prezydent Bush stwierdził we wtorek, że współcześnie zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych i pokoju światowego są dziś małe tzw. rozbójnicze państwa. To przed nimi ma przede wszystkim bronić tarcza antyrakietowa. Nowością tego planu jest rozłożenie ochronnego parasola również nad swymi sojusznikami z NATO, a także nad Japonią i Koreą Południową.
Krytycznie wobec tego projektu jest nastawiona Moskwa, której nie stać na budowę takiego systemu. Prezydent Francji Jacques Chirac obawia się przyspieszonego wyścigu zbrojeń wywołanego amerykańskim projektem. Przed tym samym przestrzega minister spraw zagranicznych Niemiec Joschka Fischer. Podobne zastrzeżenia wnoszą Chiny.
Uważany za nowicjusza w polityce międzynarodowej prezydent USA, sprawujący urząd niewiele ponad sto dni, swą inicjatywą skłonił przywódców państw do poważnych reakcji. Zwrócił także uwagę na nowy czynnik niosący zagrożenia dla pokoju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska