- To targowisko to fenomen na skalę wojewódzką - mówi Zygmunt Pysiak, który w każdy wtorek i piątek przyjeżdża do Strzelec Opolskich z Częstochowy. - Miasto jest niewielkie, a kupujących takie tłumy jak w dużych miastach wojewódzkich. Handlują ponadto w Ozimku i Zawadzkiem. Nigdzie nie ma tylu ludzi jak tutaj.
Zobacz: Można było przebierać w starociach (viedeo)
Według urzędowych wyliczeń każdego tygodnia na strzeleckim targowisku swoje stoiska rozkłada od 300 do 400 osób. Ratusz zdecydował więc, że zainwestuje w targ 700 tys złotych. Ułożył za to kostkę brukową i wybudował parkingi.
- Zrobiliśmy to z myślą o mieszkańcach, by nie musieli robić zakupów w kałużach i błocie - mówi Henryk Czempiel z urzędu miejskiego.
Targowisko, mimo że jest teraz uporządkowane, to chętnych do handlowania jest tylu, że nie są w stanie się pomieścić. Bywa, że niektórzy rozkładają swoje stoiska na sąsiedniej łące, gdzie mieści się tzw. miasteczko ruchu.
Zobacz: Targowisko Centrum będzie przebudowane
Sprzedający narzekają na brak miejsca, tymczasem kupujący na wysokie ceny. Zdaniem Ilony Waleckiej ze Strzelec Opolskich towary na targu w wielu przypadkach kosztują tyle samo co w sklepie.
- Ubrań już się w ogóle nie opłaca kupować - mówi. - Przyjeżdżam tutaj głównie po owoce i warzywa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?