A kto buduje, czasem popełnia błędy. W tym przypadku błąd zrobił poseł Jaki. To on postawił na Tomasza Gabora, ale nie sprawdził, jak zareagują na ten ruch silne związki zawodowe i załoga elektrowni. Nowy dyrektor to wcale nie jest dobra zmiana. To człowiek od wielu lat pracujący w elektrowni, nie dorobił się jednak grupy wsparcia, która teraz mogłaby mu pomóc. Nie pomaga sobie też sam Gabor. O tym, co się wydarzyło, rozmawiać nie chce, ale nieprzerwanie lansuje się na Facebooku. A to do dyrektora dużej państwowej firmy pasuje... średnio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?