TOR Dobrzeń Wielki może być pewny utrzymania

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Łukasz Ogorzelec i jego koledzy z Olimpu Grodków cel na ten sezon wykonali. Teraz postarają się coś ugrać w barażach, choć zdają sobie sprawę, że o awans będzie bardzo ciężko.
Łukasz Ogorzelec i jego koledzy z Olimpu Grodków cel na ten sezon wykonali. Teraz postarają się coś ugrać w barażach, choć zdają sobie sprawę, że o awans będzie bardzo ciężko. Sławomir Jakubowski
I-ligowy TOR ostatni mecz rozpocznie w sobotę o godz. 11.00.

. Przed ostatnią serią spotkań ma bowiem dwa punkty przewagi nad Jutrzenką Płock i lepszy bilans w dwumeczu. To oznacza, że TOR zajmie bez względu na wynik ostatniego swojego spotkania 9. miejsce.

Spadek zanotować może tylko w przypadku, gdy z awansu zrezygnuje SPROlsztyn, ale na to się nie zanosi.

- Naszym celem było zapewnienie sobie utrzymania bez baraży i to osiągnęliśmy i z wiceliderem możemy zagrać bez presji - tłumaczy trener Roman Kamiński. - Przełożenie tego meczu na prośbę rywalek sprawiło, że wiemy już iż Lublin wygrał z Płockiem, a tylko wygrana tego drugiego mogła nam przysporzyć kłopotów.

Dobrzenianki w sobotę o nietypowej przedpołudniowej godzinie zagrają więc o jak najlepsze pożegnanie z własną publicznością i ukoronowanie niezłej rundy rewanżowej. Zespół, który w pierwszej zanotował tylko wygraną z Jutrzenką i zamykał stawkę, w drugiej wygrał trzy razy i najważniejsze, że z ekipami z Płocka i Lublina oraz z SMS-em Gliwice.

O poprawienie tego dorobku naszym piłkarkom będzie jednak niezwykle trudno. Po pierwsze zagrają z wiceliderem z Kościerzyny, który już sposobi się do baraży o ekstraklasę, a po drugie TORdo meczu przystąpi osłabiony.

- Przez całą rundę z urazem zmagała się Olfans, w meczu z Lublinem dołączyła do niej nasza liderka Adamczewska, a po nim za granicę wyjechała bramkarka Boczkowska - tłumaczy Kamiński. - To trzy bardzo ważne ogniwa. Na szczęście z problemami zdrowotnymi poradziły sobie Wojt i Postupalska.

W pierwszym meczu z UKS-em na wyjeździe nasz zespół nie powalczył i przegrał 21-34. Czy jest zatem szansa na miłe pożegnanie z kibicami?

- Został ostatni mecz i staramy się wymyślić coś co zaskoczy rywalki - kończy Kamiński. - Czy uda się zdobyć punkt tego nie wiem, ale myślę, że jak zagramy z sercem, to kibice wybaczą nam porażkę.

TOR Dobrzeń Wielki - UKS Kościerzyna. Sobota, godz. 11.00. Hala ul. Namysłowska. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska