Bruksela chce, by mieszkańcy Wspólnoty przestawili się na energooszczędne świetlówki, co ma doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej i ograniczyć emisję dwutlenku węgla.
Unijne rozporządzenie, które jutro wchodzi w życie, oznacza nie tylko zakaz produkcji, ale też importu do Wspólnoty starych żarówek o mocy 75 wat.
Będzie je można natomiast kupić jeszcze w tych sklepach, które mają zapasy.
Odejście od energochłonnych żarówek zostało rozpisane na kilka etapów - w ubiegłym roku wycofano stuwatówki, w przyszłym wycofane będą najpopularniejsze, 60-ciowatowe, w następnych latach kolejne o mniejszej mocy, a cały proces zakończy się ostatecznie w 2016 roku.
Eksperci Komisji argumentują, że tradycyjne żarówki marnują ponad 90 procent prądu na emisję ciepła.
Zastępując je nowoczesnym oświetleniem halogenowym, fluorescencyjnym, czy diodowym, Unia Europejska zaoszczędzi na zużyciu energii, a emisję dwutlenku węgla uda się ograniczyć o 15 milionów ton rocznie. Za energooszczędne świetlówki trzeba jednak zapłacić kilkakrotnie więcej niż za tradycyjne żarówki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?