Trwa spór o montaż ciepłociągu na moście w Krapkowicach

Spór ma związek z inwestycją, jaką planuje Energetyka Cieplna Opolszczyzny w rejonie Odry. Obecnie część ciepła z ECO dostarczana jest do budynków rurami, które ułożone są na dnie rzeki - tego fragmentu ciepłociągu praktycznie nie da się remontować. Dlatego spółka chce zastąpić go nowym, który zamontowany będzie na konstrukcji mostu kolejowego biegnącego nad Odrą.

Problem w tym, że most od dłuższego czasu jest przedmiotem zainteresowań samorządowców, którzy chcieliby przebudować obiekt dla ruchu samochodowego. O tym, że Krapkowice potrzebują drugiej przeprawy nad Odrą przekonani są zarówno burmistrz Andrzej Kasiura, jak i radni z komitetu Macieja Sonika. Burmistrz uważa, że do obiektu można przytwierdzić rury ECO i nie będą one w przyszłości przeszkadzać w przebudowie. Radni - wręcz przeciwnie.

- Montaż ciepłociągu zablokuje lub bardzo poważnie utrudni przebudowę mostu, dlatego jako radni się na to nie zgadzamy - uważa Andrzej Małkiewicz, przewodniczący rady miejskiej z komitetu Macieja Sonika. - Wciąż jesteśmy na etapie ustalania, jak duży będzie zakres robót. Burmistrz powinien wstrzymać się z wydaniem zgody dla ECO.
Andrzej Kasiura inaczej patrzy na tę sprawę.

- Ciepłociąg ma być podwieszony. Niezależnie od tego jaką koncepcję rozbudowy mostu wybierzemy, rury nie będą przeszkadzać w inwestycji, którą planuje gmina - przekonuje Kasiura.

Radni zauważają, że są gotowi zgodzić się na ciepłociąg pod mostem, ale tylko pod warunkiem, że ECO zgodzi się go przebudować na własny rachunek, jeśli będzie taka potrzeba. Kasiura odpowiada, że zawarcie takiej umowy jest możliwe.
W sprawie samej przebudowy mostu, gmina jest obecnie na etapie przygotowywania koncepcji dwujezdniowej. Zakłada ona, że ruch będzie się odbywał w tym miejscu w obu kierunkach. Wcześniej gmina - na wniosek burmistrza - przygotowała koncepcję jednojezdniową, która jednak nie spodobała się radnym. Stwierdzili, że ruch jednym pasem nie rozładuje korków w mieście.