O godzinie 16.25 strażacy odebrali sygnał, że przy ulicy Kujawskiej w Opolu wybuchł pożar. Po 3-godzinnej akcji strażacy mogli powiedzieć, że sytuacja została opanowana. Choć tlący się ogień nadal był widoczny w budynku.
Wcześniej ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie - płomienie już po krótkiej chwili dotarły do samego dachu. - Żeby ugasić pożar trzeba było rozebrać konstrukcję dachu - wyjaśnia dyżurny WPSP. - Chcąc dotrzeć do źródeł ognia trzeba przedzierać się w przestrzeń pomiędzy dachem a stropem. Dlatego na miejsce akcji dowieziono butle z powietrzem (zapas powietrza wystarcza na ok. 30 min.). Podczas pożaru nie ucierpieli jego mieszkańcy. Straty, które ponieśli właściciele tego budynku są bardzo duże. W ogniu stanął cały budynek i był widoczny w odległych częściach Opola.
O godzinie 19.30 trwała nadal akcja, w której brało udział jedenaście jednostek straży pożarnej. - Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było rozszczelnienie zbiornika z zawartością oleju opałowego - mówi dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej.- Jednak dokładne przyczyny poznamy później.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?