Kierowca peugeota z nieustalonych przyczyn wypadł z drogi i wjechał do lasu.
Samochód z trzema osobami w środku w wieku 30-40 lat roztrzaskał się o drzewo. Uderzenie było tak silne, że elementy auta były porozrzucane po lesie w promieniu kilkunastu metrów.
- Dwójka rannych pasażerów opuściła auto o własnych siłach - relacjonuje Piotr Biesok ze strzeleckiej straży pożarnej. - W przypadku kierowcy musieliśmy rozciąć karoserię samochodu, żeby go wyciągnąć.
Kierowcę, który był najciężej ranny, zabrał helikopter. Został przetransportowany do WCM-u w Opolu. Pasażerowie zostali natomiast przewiezieni karetkami do lecznic w Opolu i Strzelcach Opolskich.
Policja ustala przyczynę wypadku. Na miejscu, ze względu na stan kierowcy nie było możliwe sprawdzenie czy był trzeźwy. W szpitalu pobrana będzie krew do badań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?