Tszyu o walce z Thurmanem: „Czuję się jak lew polujący na gazelę. Kocham ból moich przeciwników i ich jęki”

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Mistrz WBO w wadze junior średniej (do 69,9 kg), niepokonany australijski bokser Tim Tszyu (24-0, 17 KO) podzielił się swoimi oczekiwaniami związanymi ze zbliżającą się walką z Amerykaninem Keithem Thurmanem (30-1, 22 KO). Pojedynek w wadze średniej odbędzie się podczas wieczoru bokserskiego w Las Vegas (Nevada, USA) 30 marca.

– Czuję się jak lew polujący na gazelę. Boks to inny rodzaj rywalizacji. Widzisz ból w oczach przeciwników, słyszysz ich jęki. Bardzo mi się to podoba

– powiedział Tim Tszyu w wywiadzie dla Gloves Off.

Keith Thurman vs. Tim Tszyu
Keith Thurman vs. Tim Tszyu @premierboxing/X

Tszyu zamieni Thurmana z „Pierwszego Razu” na „Ostatni Raz”

– Muszę uważać na niezdarny styl Thurmana. Jego pseudonim „One Time” zmieni się po naszej walce z „Pierwszego Razu” na „Ostatni Raz”. Kiedyś walczył na najwyższym poziomie, ale dziś jest inna era. To wszystko.

Tszyu uważa, że nawet nie stoi blisko bokserskich legend z innej epoki

29-letni australijski bokser odpowiedział, kto byłyby dla niego najtrudniejszym rywalem.

– Uważam, że Terrence Crawford ma teraz prawo nazywać się najlepszym bokserem, niezależnie od kategorii wagowych. Dlatego ten facet jest najniebezpieczniejszym przeciwnikiem.

Dopytany czy Crawforda albo Errola Spence'a można uznać za legendy boksu, „The Soultaker” oznajmił:

– No cóż, w pewnym stopniu. Spence nie walczy zbyt często. Legendy to Roy Jones, Sugar Ray Leonard, Tommy Hearns. Teraz żyjemy w innej epoce, nie jesteśmy nawet blisko tych gości

– oznajmił „Łowca Dusz”.

Tszyu przyznał, że jego ojciec Kostia Cziu był dla niego superbohaterem

Tszyu podzielił się swoją opinią na temat swojego ojca, rosyjskiej legendy boksu Konstantina Cziu. 54-letni obecnie Kostia jest byłym niekwestionowanym mistrzem świata juniorów w wadze półśredniej i członkiem Międzynarodowej Galerii Sław Boksu.

Tim Tszyu (z prawej) ze swoim ojcem Konstantinem Cziu
Tim Tszyu (z prawej) ze swoim ojcem Konstantinem Cziu @timtszyu/Instagram

– Kiedy dorastałem, mój ojciec był oficerem sił zbrojnych. Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy opisują swoich ojców jako prawdziwych superbohaterów z prawdziwego życia. Każdy tak widzi swoich ojców. Zatem mój ojciec był prawdziwym superbohaterem. Dorastałem i widziałem to wszystko: blichtr, przepych, dobro i zło... Boks to nie tylko to, co ludzie widzą. I zaznajomiłem się z tymi wszystkimi rzeczam

– przyznał starszy syn Kostii Cziu.

Tszyu było żal Ngannou, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Tszyu skomentował także niedawną walkę w kategorii ciężkiej pomiędzy Brytyjczykiem Anthonym Joshuą a Kameruńczykiem Francisem Ngannou, która odbyła się 8 marca podczas wieczoru „Knockout Chaos” w Rijadzie (Arabia Saudyjska).

– Uwielbiam historię Ngannou. Lubię go jako osobę. Wygląda na to, że zawodnicy mieszanych sztuk walki przychodzą do boksu i wszystko im się układa. Mimo że jestem fanem obu zawodników, z przyjemnością zobaczyłem, jak bokser pokonuje zawodnika MMA w naszym sporcie, któremu poświęcamy całe życie

– stwierdził Timofei Konstantinowicz.

Tszyu widzi jedynego faworyta w walce „Canelo” z Munguią

Tszyu odniósł się także o zbliżającej się walki tytuł absolutnego mistrza drugiej średniej dywizji (do 76,2 kg) pomiędzy Meksykaninem Saulem „Canelo” Alvarezem (60-2-2, 39 KO) i jego rodakiem Jaimem Munguią (43-0, 34 KO), która odbędzie się 5 maja w Las Vegas (USA).

– „Canelo” wygra i zrobi to z łatwością. Ta walka jest dla niego jak spacer po parku, tak jak dla mnie

– ocenił Australijczyk z rosyjskim rodowdem.

Tszyu dziwi się zorganizowaniu walki Jake'a Paula z Mikem Tysonem

„Łowca Dusz” powiedział, że nie podoba mu się pomysł starcia Jake'a Paula z Mikem Tysonem.

– Przede wszystkim ta walka zwróci dużą uwagę na boks. Lubię Mike'a Tysona, dorastałem oglądając jego walki. Mam nadzieję, że nie stanie mu się krzywda. Jake Paul robi wiele dobrych rzeczy, ale walka z Tysonem jest dziwna. Nie zrobiłbym tego

– uznał Tszyu.

Thurman sprawi, że Tszyu srodze zapłaci za swoją bufonadę

Keith Thurman, który przygotowuje się do walki z Tszyu odgryzł się swojemu najbliższemu przeciwnikowi:

– Tim Tszyu jest mistrzem świata i chce pozostać niepokonany. Keith Thurman jest dla niego odskocznią. Tak, jestem mistrzem wagi półśredniej i to powinno dodać mu pewności siebie. Jest większy, ale brakuje mu zwinności. Myśli, że może się na mnie rzucić, a ja nie mogę się tego doczekać. Sprawię, że będzie tęsknił i zapłaci za to

– powiedział Thurman.

Tszyu vs. Thurman. Gdzie i kiedy oglądać?

Walka mistrza świata WBO wagi super półśredniej Tszyu z byłym czempionem kategorii półśredniej Thurmanem odbędzie się 30 marca na pierwszej gali Premier Boxing Champions w Las Vegas, pokazywanej przez serwis streamingowy Amazon Prime. WBO podniosło stawkę walki Tszyu z Thurmanem decydując, że pozbawi „Łowcę Dusz” tytułu mistrza świata, jeśli przegra z „One Time”.

Tszyu stoczył 24 walki na zawodowym ringu i odniósł 24 zwycięstwa. Jest synem byłego mistrz świata wagi półśredniej, Konstantina Cziu i młodszego brata Nikity Tszyu. „Łowca Dusz” otrzymał tytuł WBO po odebraniu pasa Amerykaninowi Jermellowi Charlo, który odmówił jego obowiązkowej obrony. Następnie Tszyu obronił tytuł, pokonując jednogłośną decyzją Amerykanina Briana Mendozę z Albuquerque (Nowy Meksyk) w październiku 2023.

35-letni Thurman ma na koncie 30 zwycięstw w 32 walkach. Zadebiutował na zawodowym ringu w 2007 roku, a w lipcu 2013 roku walczył o tymczasowy tytuł WBA w wadze półśredniej, po czym awansował do statusu regularnego mistrza. W marcu 2017 roku „One Time” zjednoczył tytuły WBA i WBC pokonując swojego rodaka Danny'ego Garcię niejednogłośną decyzją, po czym zawiesił karierę. W lipcu 2019 roku Thurman poniósł pierwszą i jedyną porażkę w swojej karierze, przegrywając na punkty z legendarnym Filipińczykiem Mannym Pacquiao.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tszyu o walce z Thurmanem: „Czuję się jak lew polujący na gazelę. Kocham ból moich przeciwników i ich jęki” - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska