Pod koniec czerwca łódzcy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży laptopa z oddziału onkologicznego szpitala dziecięcego przy ul. Pankiewicza w Łodzi. Na podstawie relacji matki małego pacjenta, która widziała nieznanego mężczyznę wychodzącego z sali synka, został sporządzony portret pamięciowy podejrzewanego, który umieszczono na stronie internetowej łódzkiej policji i przekazano do mediów.
Równolegle policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Dzięki sygnałowi od społeczeństwa oraz pracy operacyjnej, stróże prawa ustalili, że mężczyzna "z portretu" często odwiedza jedną z kamienic w łódzkiej dzielnicy Bałuty. Dzielnicowi patrolowali wytypowany teren i namierzyli mężczyznę.
18-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W piątek (3 lipca) młodzieniec został przesłuchany. Śledczy ustalili, że chłopak jest bezdomny, a w przeszłości przebywał w kilku placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
Kilka miesięcy temu uciekł z ośrodka wychowawczego w Nysie i przybył do Łodzi. Początkowo pracował dorywczo w myjni samochodowej, ale po kilku tygodniach porzucił to zajęcie i "zajął się" kradzieżami.
Z wcześniejszego pobytu w Łodzi doskonale pamiętał, że na ul. Pankiewicza znajduje się szpital, w którym mali pacjenci użytkują atrakcyjny sprzęt - telefony komórkowe i laptopy.
Od marca systematycznie odwiedzał szpital - początkowo dla rozpoznania sytuacji, a później w celu konkretnej kradzieży. 18-latek ma na swoim koncie kradzież 4 laptopów - w tym jeden zawierający dane pacjentów skradł z sali operacyjnej wchodząc tam przebrany w lekarski fartuch.
Ponadto ukradł także 2 portfele - jeden wyciągnął z kieszeni ubrania, a drugi z damskiej torebki. Laptopy złodziej wynosił ze szpitala schowane pod koszulą, a następnie sprzedawał przypadkowym osobom na "bałuckim" rynku w cenie 500 - 600 złotych za sztukę.
18-latek usłyszał zarzuty 6 kradzieży - grozi mu kara do 5 lat więzienia. Niebawem powróci do ośrodka wychowawczego w Nysie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?