Orlik, który w poprzednim sezonie regularnie zbierał baty od przeciwników w grupie południowo-zachodniej 2 ligi, po przeniesieniu do grupy południowo-wschodniej zaczął sezon od zwycięstwa w Sosnowcu.
- Jechaliśmy na ten mecz z obawami - mówił trener Orlika Robert Karlikowski. - Nie znaliśmy rywala, ale tak będzie przecież w większości przypadków. Ważne, że dobrze zaczęliśmy sezon. To zwycięstwo powinno nas mocno podbudować. Tym bardziej, że zagraliśmy dobrze, a dwa punkty wywalczyliśmy po zaciętej walce i dzięki skutecznie rozegranej końcówce spotkania.
W tym meczu to gospodarze byli częściej na prowadzeniu. Spotkanie było jednak wyrównane aż do samego końca. W 57. min był remis po 24 i od tego momentu to sosnowiczanie musieli gonić nasz zespół. Ostatnią bramkę w meczu zdobył 17-letni Arkadiusz Stopka. Gospodarze mieli jeszcze 25 sekund na doprowadzenie do remisu. Brzeżanie skutecznie zagrali jednak w defensywie i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.
W grupie południowo-wschodniej Orlikowi powinno być łatwiej o dobre wyniki. Poziom jest tam niższy niż w grupie, w której nasz zespół grał do tej pory. Poza tym z dobrej strony pokazali się nowi zawodnicy. 20-letni Rafał Świerczyński, który przyszedł z Olimpu Grodków rzucił najwięcej goli, a skuteczny był również Tomasz Tomków.
Zagłębie Sosnowiec - Orlik Brzeg 26-27 (13-12)
Orlik: Andraszak, Błajda, Kania, Stypiński - Stopka 5, Włodek 3, Stokowski, Pasierbek, Tomków 4, Legierski 1, Sendra 2, Grabowski, Kołodziejczyk, Świerczyński 8, Potępa 4. Trener Robert Karlikowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?