„Na niektórych odcinkach, w obszarach Łukjancy i Wołczańsk, w wyniku ostrzału wroga i działań szturmowych, w celu zachowania życia naszych żołnierzy i uniknięcia strat, jednostki wykonały manewr i przeniosły się na bardziej korzystne pozycje” – czytamy w podsumowaniu sytuacji na froncie za wtorek.
Wołczańsk i Łukjancy znajdują się na północy obwodu charkowskiego, w pobliżu granicy z Rosją.
Rosjanie dalej nie pójdą?
Tymczasem amerykański Institute for the Study of War (ISW) pisze w swoim podsumowaniu, że tempo rosyjskich operacji ofensywnych na północy obwodu charkowskiego spadło w ciągu ostatnich 24 godzin. Według analityków, charakter działań ofensywnych rosyjskiej armii jest zgodny z forsowaną od początku przez ISW teorią, że priorytetem rosyjskiego wojska jest stworzenie strefy buforowej w pobliżu granicy, a nie penetracja w głąb obwodu charkowskiego.
Ukraińskie wojsko wyzwoliło Wołczańsk jesienią 2022 roku. Rosyjska armia zdołała zbliżyć się do miasta tak szybko przede wszystkim dzięki szybkiemu zajęciu Pletenowki i Gatyszcza w strefie przygranicznej, jak donoszą analitycy grupy monitorującej Deep State.
źr. Current Time, ISW
Znamy sondażowe wyniki wyborów do PE. Wygrywa Koalicja Obywatelska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?