Ulgi dla rodzin wielodzietnych w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Rodziny wielodzietne mają mieć zniżki na basen, do zoo, a być może także będą jeździć taniej autobusami. Projekt uchwały w tej sprawie przygotowuje radna Beata Kubica (Zieloni).

Ważne

Pomysł ulg dla rodzin wielodzietnych narodził się we Francji. Tzw. Karta Licznej Rodziny funkcjonuje tam od 1921 roku.

W Polsce podobne rozwiązania wprowadzają nie tylko duże miasta. W Grodzisku Mazowieckim karta "Duża Rodzina" uprawnia rodziny z trojgiem i więcej dzieci do 50-proc. zniżek na basen, do kina, na zajęcia pozalekcyjne. Rodziny z czworgiem dzieci (i więcej) mają też darmową komunikację. Swoją kartę "Dużej Rodziny" ma także Gdańsk.
Uprawnia nie tylko tańszych biletów wstępu, ale także w wybrane dni w roku do darmowych wejść do zoo, czy miejskiego teatru lalek.

Ulgi dla rodzin posiadających co najmniej trójkę dzieci, obowiązują już w kilkunastu miastach. To jeden z elementów polityki prorodzinnej, za którą wcale nie jest odpowiedzialny tylko rząd.

Imienne karty, uprawniające rodziny wielodzietne do wielu ulg, zapowiadała także rządząca radą miasta koalicja Platformy i Razem dla Opola. Na razie skończyło się na zapowiedziach.

Uchwałę w tej sprawie przygotowuje za to Beata Kubica, radna Zielonych, członkini klubu SLD. Projekt ma trafić na majową sesję.

- Pomysł kiełkował mi w głowie, gdy jeszcze nie byłam radną - przyznaje Kubica. - Nie chodzi jednak tylko o tańsze bilety wstępu czy bilety autobusowe, ale także o ulgi w sklepach czy kawiarniach. Różnie te programy wyglądają w innych miastach. Na razie zbieram dane i chciałabym stworzyć taki program, który pomagałby także rodzinom zastępczym.

Na razie Kubica nie chce jednak mówić o szczegółach.

- Wiele fajnych pomysłów upadło w Opolu przez niepotrzebną burzę polityczną, a ja chciałabym jej uniknąć - tłumaczy Kubica. - Wierzę, że uchwałę zaakceptuje samorządowa grupa kobiet, działająca od niedawna w radzie miasta (skupia panie ze wszystkich opcji politycznych - red.) i wspólnie zaprezentujemy program pomocy dla rodzin wielodzietnych.

O tym, że ułatwienia dla rodzin, posiadających co najmniej trójkę dzieci, są potrzebne nie trzeba przekonywać Małgorzaty Kozak, zastępcy dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

- Rodzin wielodzietnych, które ze względu na trudną sytuację finansową potrzebują pomocy, stale w mieście przybywa - przyznaje Kozak. - W 2009 roku pomagaliśmy 73 takim rodzinom, a w 2010 było ich już 215. Obecnie posiadanie więcej niż dwójki dzieci to już jest wyzwanie.

Tyle, że rodziny korzystające z MOPR to nie wszystkie rodziny posiadające co najmniej trójkę dzieci.

Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w 2002 roku w Opolu mieszkało około 1700 rodzin wielodzietnych (nowe dane będą po tegorocznym spisie powszechnym).

- Popieram pomysł karty dla rodzin wielodzietnych i jesteśmy gotowi do rozmów na ten temat - deklaruje Krzysztof Kawałko, wiceprezydent odpowiedzialny za pomoc społeczną w Opolu. - Chylę czoło przed osobami, które mają dużą liczbę dzieci, bo to nie lada wyzwanie utrzymać tak liczną rodzinę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska