Utrudnienia w Opolu. Wiaduktem na Ozimskiej tylko w jedną stronę

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wiadukt na Ozimskiej
Wiadukt na Ozimskiej Artur Janowski
Teraz wiaduktem na ulicy Ozimskiej w Opolu możemy jeździć w obie strony. Najdalej w lipcu sytuacja się zmieni. Drogowcy myślą bowiem o zamknięciu jednej jezdni przeprawy i to na dwa miesiące!

- To konieczne. Bez zajęcia pasa drogowego bardzo trudno będzie kontynuować budowę wiaduktu, który powstaje obok - przekonuje Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Pomysł zajęcia jezdni wiąże się z montażem stalowej konstrukcji wiaduktu, która jest już gotowa i do Opola przyjedzie w częściach.

- Scalanie tych elementów, a potem położenie na podporach i przyczółkach to iście szwajcarska robota - twierdzi Tyka. - Do tego potrzebne jest miejsce i czas. Musimy go dać wykonawcy, aby po tym wiadukcie można była jeździć bezpiecznie przez wiele lat.

Dyrektor przyznaje, że jest jeszcze jedno wyjście. Można wyciąć kilka drzew w rejonie wiaduktu i wówczas byłoby wystarczająco dużo miejsca na montaż elementów.

- Ale drzew, chroniących mieszkańców przed hałasem szkoda, a po drugie ich wycinka to dodatkowe, niemałe, koszty - wyjaśnia Tyka. - Będziemy o tym rozmawiać z prezydentem. W maju już powinno być jasne, na który wariant się zdecydujemy.

Ważne

Ważne

W piątek (29 kwietnia) zmienia się organizacja ruchu w rejonie ulicy Spychalskiego. Ratusz uznał, że zakaz skrętu w lewo z ulicy Spychalskiego na parking przy ul. Łąkowej upłynni ruch. - Teraz wystarczy jeden skręcający samochód, aby w tym miejscu zrobił się korek - przekonuje Remigiusz Broszkiewicz z Miejskiego Zarządu Dróg.
W zamian za to MZD obiecuje udrożnienie przejazdu w rejonie pobliskiego sklepu SAVIA. Dzięki temu mieszkańcy mają dojechać bez problemu na parking.

W urzędzie miasta usłyszeliśmy, że dodatkowa wycinka drzew jest bardzo wątpliwa. W tej sytuacji kierowcy - jadący od centrum - muszą przygotować się raczej na powrót objazdu w stronę Częstochowy.

Wytyczono go ulicami Rejtana, Wschodnią, Głogo wską i dalej Ozimską. Trasy będą musiały zmienić też miejskie autobusy linii 5, 9, 13.

- Nie uśmiecha się nam to, bo objazd jest bardzo długi, ale całe szczęście, że zmiana planowana jest na czas wakacji, gdy ruch i liczba pasażerów są znacznie mniejsze - komentuje Tomasz Zawadzki, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Przypomnijmy, że utrudnienia na ul. Ozimskiej nie będą jedynymi, jakie latem czekają kierowców.
MZD chce remontować wiadukt na obwodnicy, a prace miałyby ruszyć na początku lipca. To oznacza jednak, że przez kilka miesięcy fragment obwodnicy będzie zamknięty, a ruch tranzytowy przetoczy się przez miasto.

Objazd poprowadzony będzie ulicami Budowlanych, Harcerską, Luboszycką i Kępską. Na razie jednak MZD wciąż nie ma pewności, czy remont rozpocznie się w tym roku. Ostatecznej decyzji o przyznaniu rządowej dotacji - na prace warte kilka milionów złotych - nadal nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska