W Akademii Bramkarskiej Bongo bardzo prężnie szkolą przyszłych golkiperów [ZDJĘCIA]

Akademia, która powstała w lutym tego roku początkowo mając jedno miejsce do treningów w Łubnianach bardzo szybko się rozwinęła, błyskawicznie otwierając kolejne punkty rozmieszczone po całej Opolszczyźnie. Nisza, którą odnaleźli założyciele, przekłada się na spore zainteresowanie rodziców, którzy zapisują swoje dzieci stanowiące trzon trenujących w akademii.

- Wielu z nas (działaczy) jest związanych z piłką na Opolszczyźnie i zauważyliśmy, że w naszym województwie potrzeba treningu bramkarskiego - zaznacza prezes.

- W większości małych miasteczek i w wioskach bramkarze pozostawieni są sami sobie i to właśnie do nich chcemy dotrzeć - podkreśla z kolei Grzegorz Świerczek, koordynator Akademii Bongo. - Świadczy o tym chociażby obecna liczba trenujących w poszczególnych punktach. Na ten moment w Krapkowicach jest trzech bramkarzy, natomiast w dużo mniejszym punkcie - Żyrowej - aż dziesięciu.

Świerczek dodaje również, że zainteresowanie treningami jest tak duże, że przerosło oczekiwania samych pomysłodawców.

- Nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji, jednak jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego obrotu spraw - uzupełnia. - W niektórych regionach na pierwszym treningu pojawiło się trzech bramkarzy, a po dwóch, trzech tygodniach było ich już sześciu. Celem związanym z każdą pojedynczą placówką jest, żeby w każdej z nich na treningu pojawiło się co najmniej 10 golkiperów.

Co ciekawe, zainteresowanie podnoszeniem umiejętności bramkarskich swoich podopiecznych nie wynika wyłącznie z dobrej woli rodziców, którzy zapisują swoje dzieci chcąc wspierać je w ich pasji. Bardzo często kluby same się zgłaszają, wyrażając chęć podpisania umowy z akademią celem wykorzystania potencjału drzemiącego w najmłodszych następcach Wojciecha Szczęsnego. Wynika z tego, że nawet jeśli dany klub nie zechce związać się umową z akademią, rodzic danego dziecka może sam zapisać swoją pociechę bez względu na to, gdzie gra i czy w ogóle gra.

- Szukamy dzieci w przedziale wiekowym 8 - 14 lat - przekazuje prezes. - Jeżeli w danej grupie znajdą się podopieczni z dolnej i górnej granicy wieku, wtedy trenerzy zadbają o to, żeby dzieci starsze trenowały razem, podobnie jak młodsze będą się obracać we własnym gronie. Gdy w danym miejscu trenuje więcej osób, to są po prostu dzieleni na mniejsze grupy w taki sposób, żeby każdy zyskał należytą uwagę.

Gdzie i z jakimi klubami można trenować pod szyldem Akademii Bramkarskiej Bongo? Na ten moment obowiązuje współpraca z Akademią Piłkarską Namysłów, Akademią TOR-u Dobrzeń Wielki, Śląskiem Łubniany, Soccer College Łubniany, , Pogonią Prudnik, Unią Krapkowice, Akademią Piomaru Tarnów Opolski-Przywory oraz ośrodkami w Chróścinie Opolskiej (gdzie trenują też bramkarze m.in. z Dąbrowy) i Żyrowej.

Poza ww. podmiotami z czasem akademia Bongo rozpocznie również współpracę z LUKS RB Głogówek, Jednością Rozmierka i Błękitnymi Jaryszów.

- Na jednym treningu od razu stawia się dziesięciu bramkarzy i to właśnie południe województwa jest miejscem, w które akademia będzie się chciała rozrastać - zaznacza Świerczek. - Finalnie chcemy być dostępni w całym województwie Opolskim, a kiedyś - kto wie - być może nawet wyjść poza jego ramy i stworzyć również akademię piłkarską - dodaje Winsze.

Poza treningami stacjonarnymi, wraz z końcem czerwca odbył się również specjalny obóz w Turawie, na którym było aż 32 chłopaków. Wśród wielu treningów nie zabrakło atrakcji takich jak np. konkursy z nagrodami czy odwiedziny trenera bramkarzy MKS Kluczbork Krzysztofa Stodoły. Obecnie planowane są kolejne tego typu przedsięwzięcia, jednak o nich dowiemy się za jakiś czas.

Osoby zainteresowane, które jeszcze nie mają pewności co do trenowania w Akademii Bramkarskiej Bongo, mogą przyjść na darmowy trening pokazowy, który jest dostępny dla wszystkich i pomoże w podjęciu ostatecznej decyzji.