W czynie społecznym porządkowali plaże Jeziora Turawskiego

- Był pan kiedyś na plaży nad Jeziorem Średnim? Ładna i pełna atrakcji prawdą? Taką samą chcemy zrobić nad jeziorem dużym - mówi Anna Gęga ze stowarzyszenia “Słoneczna Zatoka”, które zawiązało się między innymi po to, by uatrakcyjnić turystycznie Jezioro Turawskie oraz właścicielka jednego z ośrodków wypoczynkowych w Turawie.

W sobotę prawie 20 osób, mieszkańców Turawy, właścicieli domków kempingowych i ośrodków turystycznych w czynie społecznym rozpoczęło porządkowanie terenów wzdłuż ulicy Pływackiej oraz plaży na północnym brzegu jeziora.

- Karczowaliśmy zarośla, wyrywaliśmy chwasty, przycinaliśmy drzewa, kosiliśmy trzciny, wygrabiliśmy plażę - wylicza Anna Gęga. - Oczywiście na wszystkie prace mamy zgodę właściciela terenu, czyli Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. W kolejną sobotę planujemy drugi etap naszej akcji, bo teraz nie zdołaliśmy wszystkiego zrobić, tak dużo było roboty. Co bardzo mnie cieszy to fakt, że nie trzeba było długo namawiać ludzi do tego, by poświęcili swój wolny czas na przyjście tu i wspólną pracę.

Mieszkańcy i właściciele ośrodków, którzy zaangażowali się w akcję, zebrali również we własnym gronie 6,5 tysiąca złotych. - To pieniądze między innymi na wypożyczenie ciężkiego sprzętu: koparki, ciągnika, przyczep oraz na zakup paliwa- mówi Anna Gęga.

CZYTAJ Jezioro Turawskie bez sinic? Tak może być

Stowarzyszenie “Słoneczna Zatoka” ma również w planach między innymi budowę placu zabaw oraz urządzeń do ćwiczeń. - Będziemy starać się o pozyskanie pieniędzy unijnych na ten cel - mówi pani Anna. - Chcemy, by jezioro tętniło życiem, tak jak Jezioro Średnie.

W prace ma włączyć się również gmina Turawa. Samorząd ma zbudować oświetlenie ulicy Pływackiej (droga prowadząca do promenady) oraz chodniki.

- Pieniędzy na ten cel będziemy szukać albo w Lokalnej Grupie Działania Kraina Dinozaurów, albo w Rybackiej Lokalnej Grupie Działania - wyjaśnia Waldemar Kampa, wójt gminy Turawa.