W Gogolinie powstanie wiadukt za miliony!

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Taka inwestycja jest konieczna, bo przejazd kolejowy, który znajduje się w centrum miasta na drodze wojewódzkiej jest zamknięty nawet 8 godzin w ciągu całego dnia. Sprawia to, że w mieście powstają korki.
Taka inwestycja jest konieczna, bo przejazd kolejowy, który znajduje się w centrum miasta na drodze wojewódzkiej jest zamknięty nawet 8 godzin w ciągu całego dnia. Sprawia to, że w mieście powstają korki. Arch. gmin
Samorząd zrobił kolejny, ważny krok związany z planami budowy wiaduktu nad torami kolejowymi w Gogolinie - opracował koncepcję, z której wynika, jak wyglądać ma obiekt i którędy będzie przebiegał.

Taka inwestycja jest konieczna, bo przejazd kolejowy, który znajduje się w centrum miasta na drodze wojewódzkiej jest zamknięty nawet 8 godzin w ciągu całego dnia. Sprawia to, że w mieście powstają korki.

- Koncepcję opracowała spółka Mosty Katowice, która ma ogromne doświadczenie w budowie tego typu obiektów - mówi Krzysztof Długosz, wiceburmistrz Gogolina. - Firma przeanalizowała różne warianty ominięcia torów kolejowych i wyszło, że najlepszym i najtańszym rozwiązaniem będzie budowa wiaduktu, który wraz z drogami dojazdowymi będzie liczył 900 metrów długości.

Ta inwestycja oszacowana została na 25 mln zł. Wcześniej gmina analizowała także możliwość wybudowania tunelu pod torami kolejowymi, ale byłoby to zdecydowanie droższe - ok. 35 mln zł. Do tego po wybudowaniu tunelu część mieszkańców straciłaby możliwość dojazdu do swoich nieruchomości, bo tunel musiałby się zaczynąć już na wysokości gogolińskiej poczty, a z drugiej strony kończyć na wysokości apteki (ok. 450 m).

Przeczytaj też: Budowa obwodnicy Malni i Choruli ma spore opóźnienie

Wybrany wariant zakłada natomiast budowę wiaduktu w bliskim sąsiedztwie obecnego przejazdu. Działki, po których został wytyczony, należą w większości do gminy lub Polskich Linii Kolejowych, więc prawdopodobnie gmina nie będzie musiała płacić wysokich odszkodowań np. za wywłaszczenie terenu. W przygotowanej koncepcji przewidziano także chodniki i oświetlenie nowych dróg i wiaduktu.
- Głównym wykonawcą inwestycji będzie Zarząd Dróg Wojewódzkich, ale gmina, a także Polskie Linie Kolejowe będą partycypować w projekcie - dodaje Długosz.

Na podstawie opracowanej koncepcji zarządca drogi zleci przygotowanie już właściwego projektu budowlanego. Dokument pomoże też podzielić koszty pomiędzy Zarząd Dróg Wojewódzkich, gminę i kolej.
Gminni urzędnicy szacują, że budowa mogłaby ruszyć w 2020 lub 2021 roku, a pierwsze samochody mogłyby pojechać nowym wiaduktem w 2022 roku.

Są pieniądze na nowe opolskie obwodnice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska