Na razie maluszki podróżują na grzbietach matki albo sióstr, które pomagają w wychowaniu młodszego rodzeństwa.
- U tamaryn panują bardzo partnerskie stosunki. Młodymi opiekuje się cała rodzina. Wszyscy jej członkowie są bardzo bojowi w przypadku gdy młodemu grozi jakieś niebezpieczeństwo - mówi Anna Włodarczyk, asystent w opolskim zoo.
Maluszki wyglądają jak miniaturki rodziców. Są owłosione i mają na łapkach czerwono-rude skarpetki. To cecha gatunkowa i powód do nadania im nazwy czerwononogie. Czasem określa się ją także mianem złotorękiej (nazwa łac. to Sanguinus Midas od mitycznego króla Midasa). Jak mówią pracownicy zoo nowe tamaryny to bardzo cenny przychówek, bo gatunek ten coraz rzadziej występuje w naturze.
- W Opolu mamy w sumie sześć sztuk- parę rodziców oraz czwórkę ich potomstwa - mówi Anna Włodarczyk.
Tamaryny czerwononogie pochodzą z Ameryki Południowej. Są jednymi z najbardziej temperamentnych wśród pazurkowców małp. Z charakteru są bardzo przebojowe, a niektórzy twierdzą, że wyglądają trochę diabolicznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?