- Jestem zwolennikiem nocnych remontów zwłaszcza w takich miejscach jak ul. Wspólna. To sprawdza się tam, gdzie w okolicy nie ma zbyt wielu mieszkańców - mówi wiceprezydent Pietrucha. - Ten scenariusz już raz przerabialiśmy. Tak było w przypadku remontu ronda w centrum. Wtedy prace trwały do późnych godzin i nikt nie protestował - dodaje.
Przeczytaj też: Korek na Wspólnej w Opolu, kierowcy wściekli. Co na to MZD?
Zapewnia też, że temat ostatnich korków na Wspólnej poruszy w Miejskim Zarządzie Dróg. - Będziemy dążyli do tego, by prace w podobnych lokalizacjach prace prowadzić poza godzinami szczytu, najlepiej w nocy - dodaj. - Wiemy, że po Opolu się teraz ciężko jeździ z oczywistych względów. Z drugiej jednak strony chcemy wykorzystać wszystkie, możliwe na ten czas możliwości dofinansowania - dlatego prowadzimy tyle inwestycji w jednym momencie - mówi wiceprezydent.
Przyznaje też, że prace zaplanowano w lipcu z uwagi na okres wakacyjny. - Liczyliśmy po prostu, że ruch będzie mniejszy - mówi.
Przypomnijmy, że temat podjęliśmy po sygnale od czytelnika, który zaalarmował nto, że na objeździe remontowanej ul. Niemodlińskiej i Hallera rozpoczęło się w godzinach szczytu łatanie dziur, a na miejscu tworzyły się wielkie korki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?