Stawki ustala w Opolu rada miasta, do której właśnie trafiły uchwały o „nowych” cenach. Z projektów - jakie zaproponował urząd miasta - wynika, że odbiorcy indywidualni nadal będą płacić za metr sześcienny wody 3,56 zł, a za odbiór metra sześc. ścieków 5,67 zł.
Co ciekawe, gdy w ubiegłym roku wprowadzono wyższe aż o kilkadziesiąt groszy stawki, zaznaczano, że to wcale może nie być koniec.
- W 2018 roku ceny pozostaną bez zmian dla wszystkich mieszkańców Opola - podkreśla tymczasem Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta. - W ubiegłym roku, ze względu na nowe przepisy, spółka Wodociągi i Kanalizacja poniosła duże koszty spowodowane konieczną amortyzacją majątku. W przyszłym roku sytuacja będzie inna. Z wyliczeń, jakie przedstawiła spółka, wynika, że przychody, uzyskane z tytułu usług, w całości pokryją koszty.
Warto też pamiętać, że wbrew obawom spółki i władz miasta nowe prawo wodne - dotyczące m.in. cen wody - nie powinno spowodować podwyżek także w przyszłości.
Radni - ze względu na fakt, że sieci po powiększeniu miasta nadal należą do różnych podmiotów - muszą podjąć aż trzy uchwały, dotyczące taryf.
- Prawdopodobnie to już ostatnie uchwały w sprawie cen wody i ścieków, bo tę kompetencję rada miasta straci, właśnie ze względu na nowe przepisy - przypomina Pietrucha.
Kolejna duża podwyżka może nas czekać dopiero za kilka lat. Wówczas WiK będzie musiał uwzględnić w cenie wody koszty amortyzacji kolejnych, nowych sieci.
Opolskie info 17.11.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?