W pętli skrzyżowań w Strzelcach Opolskich jest niebezpiecznie. Ale ich przebudowy nie będzie

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Na wyjeździe ze Strzelec Opolskich w kierunku autostrady w promieniu 70 metrów trzeba przejechać aż 5 skrzyżowań. Często dochodzi tu do stłuczek i wypadków.
Na wyjeździe ze Strzelec Opolskich w kierunku autostrady w promieniu 70 metrów trzeba przejechać aż 5 skrzyżowań. Często dochodzi tu do stłuczek i wypadków.
Na trasie ze Strzelec Op. na A4 nie ma jednak szans na zmiany, bo droga ma aż trzech zarządców.

Trójkątem bermudzkim mieszkańcy Strzelec Opolskich nazywają serię skrzyżowań na wyjeździe z tego miasta w kierunku Kędzierzyna-Koźla. Kierowcy mają tu nie lada problem, bo w promieniu zaledwie 70 metrów muszą przejechać aż pięć krzyżówek.

- Gaz, hamulec, gaz, hamulec... Tak się tutaj jeździ - mówi Mirek, właściciel czarnej toyoty. - Nie dość, że tyle skrzyżowań to jeszcze słaba widoczność, a drogi pełne dziur. To miejsce powinno być dawno przebudowane.

Ruch na wszystkich skrzyżowaniach zawsze jest duży, bo prowadzą one do zjazdu na autostradę A4 w Olszowej. Sęk w tym, że stykają się tu szlaki, podległe trzem zarządcom: gminie, starostwu i Zarządowi Dróg Wojewódzkich. I ten ostatni latem rusza z przebudową swojej drogi. Władze Strzelec liczyły na to, że tym samym kłopotliwe skrzyżowania zamienią się w bezpieczne rondo.

Tak się jednak nie stanie.

- Widzieliśmy projekt i w ogóle nie uwzględnia on przebudowy skrzyżowań - mówi Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. -
A przecież to ZDW, jako zarządca najwyższego szczebla, powinien wyjść z taką inicjatywą.

Zarząd Dróg Wojewódzkich ma jednak inny pogląd na sprawę.

- Remontujemy nasz odcinek drogi, bo pojawiły się dodatkowe pieniądze z Unii - tłumaczy Arkadiusz Branicki, rzecznik prasowy ZDW. - Trzeba było działać szybko. Gdybyśmy chcieli włączyć do projektu skrzyżowanie, to wszyscy zarządcy musieliby wypracować wspólną koncepcję i ustalić, jak procentowo będą inwestycję finansować.

Obecnie projekt jest już zamknięty i nie ma szans na jakiekolwiek zmiany. Na remont newralgicznych skrzyżowań kierowcy będą więc musieli poczekać jeszcze co najmniej... kilka lat.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska