Cała ściana zamoknięta. Elektryk kazał mi wyłączyć prąd w tym pomieszczeniu, bo mogłoby kogoś porazić - pokazuje Kazimierz Cichocki z Racławic Śląskich. Pan Kazimierz i jego rodzina mieszkają w przedwojennym "bliźniaku". Za ścianą mieszkają sąsiedzi, zresztą krewni.
- Nad tą częścią budynku mają dziurę w dachu, przez którą leje się woda. Nie chcą naprawić dachu. Im to nie przeszkadza, bo tam mają pomieszczenie gospodarcze - opowiada. Problem jest także w piwnicy domu, pełnej wody. Pan Kazimierz i jego córka Iwona Bawełek są przekonani, że woda napływa przez grunt z podwórka sąsiada, który nie odwodnił swojej posesji. Po deszczu woda stoi u niego na podwórzu i wsiąka w ziemię.
- W ciągu ostatnich dni wypompowałem z piwnicy tysiąc litrów wody. Widać, że wszystko przecieka przez ścianę sąsiada - dowodzi pan Kazimierz - Sąsiad jest murarzem, potrafi to naprawić. Ja nawet chciałem im dać materiały budowlane. Ale oni się zupełnie tym nie interesują.
- Sąsiedzi się na mnie mszczą nieprawdziwymi donosami, bo nie zgodziliśmy się, żeby wybudowali sobie garaż - odpowiada na zarzuty Zbigniew P. - U mnie w piwnicy jest sucho. Nie rozumiem, dlaczego u sąsiada zbiera się woda, ale po ostatnich deszczach tak widocznie się dzieje. Z zalaną ścianą też nie mam nic wspólnego, bo u mnie pomieszczenie jest suche. Woda przez dach się nie leje.
Pan Kazimierz poprosił o interwencję Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który wyznaczył już termin kontroli budynku. - Trudno przesądzić, co okaże się podczas kontroli na miejscu - mówi Marzena Majchrzak z PINB w Prudniku. - Prawdopodobnie zobowiążemy właściciela posesji do przygotowania ekspertyzy specjalisty na temat przyczyn zaciekania budynku.
Następnie możemy zobowiązać go do wykonania prac naprawczych, jakie zaleci ekspert. Zgodnie z prawem budowlanym każdy właściciel czy zarządca budynku ma obowiązek utrzymywać go we właściwym stanie technicznym. Nadzór może ukarać grzywną osoby, które nie stosują się do poleceń.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?