W Rudnikach stworzyli jedną z ciekawszych izb tradycji na Opolszczyźnie

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W Centrum Tradycji Strażackiej i Historii Wsi w Rudnikach można zobaczyć niezwykłe eksponaty, które składają się na materialną historię gminy. To jedno z ciekawszych tego typu miejsc na Opolszczyźnie.
W Centrum Tradycji Strażackiej i Historii Wsi w Rudnikach można zobaczyć niezwykłe eksponaty, które składają się na materialną historię gminy. To jedno z ciekawszych tego typu miejsc na Opolszczyźnie. Milena Zatylna
Centrum Tradycji Strażackiej i Historii Wsi to niezwykłe i bardzo urokliwe miejsce na mapie gminy Rudniki. Wystarczy przekroczyć jego prób, by przenieść się w czasie na sielską polską wieś sprzed kilkudziesięciu lat.

Centrum Tradycji Strażackiej i Historii Wsi zostało otwarte w październiku 2020 roku. Jego zalążkiem była Gminna Izba Tradycji, która powstała dokładnie 10 lat wcześniej.

- Była to inicjatywa poprzedniej dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji pani Janiny Pawlaczyk i okazała się strzałem w dziesiątkę. Takiego miejsca było nam potrzeba – mówi Arkadiusz Spodymek, obecny dyrektor GOKSiR.

Dlatego władze gminy postanowiły Izbę wyremontować, a przylegające do niej stare magazyny przebudować na potrzeby Centrum. Dzięki temu powstał piękny, funkcjonalny i nowoczesny obiekt, spełniający rolę miejscowego muzeum.

Można w nim zobaczyć dawne sprzęty domowe, rolnicze, a także strażackie. Najcenniejsze jest to, że eksponaty pochodzą z Rudnik i okolic, bo są to dary obecnych lub byłych mieszkańców.

- Wystosowaliśmy apel do mieszkańców gminy o to, by przekazywali nam stare przedmioty, które zalegały gdzieś jeszcze na strychach, w stodołach, piwnicach czy budynkach gospodarczych. Odzew był bardzo duży – informuje Arkadiusz Spodymek. – Trafiły do nas m.in. meble, sprzęty kuchenne, naczynia, obrazy, żelazka, radia i telewizory, a także narzędzia rolnicze. Pewnie gdybyśmy ich nie przejęli, wiele z nich wylądowałoby na śmietniku. Dlatego cieszymy się, że mogliśmy je uratować i dać im nowe życie.

Nim eksponaty znalazły się na wystawie, musiały zostać naprawione, odnowione i doprowadzone do stanu ekspozycyjnego.

- Nie było to łatwe, bo kosztowało dużo trudu i środków, ale było warto – mówi Arkadiusz Spodymek. – Uważam, że jest to jedna z ciekawszych izb tradycji na Opolszczyźnie, mały fragment historii tej gminy i ludzi, którzy tu mieszkali i mieszkają.

Jednym z najstarszych eksponatów, które znalazły się w Centrum, są księgi teologiczne z XVII wieku.

- Nie są one naszą własnością, tylko zostały wypożyczone przez proboszcza miejscowej parafii. Ale to niewątpliwie gratka, móc zobaczyć takie pisma, bo nawet nie w każde muzeum takowe posiada – wyjaśnia dyrektor GOKSiR.

Centrum cieszy się dużym powodzeniem wśród mieszkańców gminy, ale także turystów, którzy przyjeżdżają do Rudnik. Każdy, kto tu choć raz zajrzał, jest zauroczony tym miejscem.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska