- Pacjenci już nie będą musieli krążyć pomiędzy budynkami, bo wszystko będzie ulokowane w jednym miejscu. Tuż obok szpitala, a właściwie na jego terenie - mówi Norbert Krajczy, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie, który przymierza się do wybudowania w obrębie placówki wielospecjalistycznej przychodni.
W nowym obiekcie znalazłoby się miejsce na wszystkie przychodnie, które obecnie rozproszone są w różnych częściach miasta. Co nierzadko wywołuje u pacjentów frustracje i zdenerwowanie. Zwłaszcza u tych, którym stan zdrowia nie pozwala na długie wędrówki po Nysie. - Nie mam siły dreptać od jednego lekarza, który przyjmuje na ul. Ogrodowej, do kolejnego przy Curie Skłodowskiej. Gdyby zrobili jedną przychodnię ze wszystkimi specjalistami, byłaby to dla mieszkańców ogromna ulga - zapewnia 71-letnia Elżbieta.
Plan jest taki, by w wielospecjalistycznej przychodni znalazło się miejsce m. in. dla poradni chirurgicznej, laryngologicznej, endokrynologicznej czy diabetologicznej.
Budowa przychodni od podstaw raczej nie będzie możliwa, ale adaptacja i rozbudowa istniejącego budynku stołówki, gdzie obecnie znajduje się kuchnia i pomieszczenia magazynowe, jak najbardziej. Przychodnia miałaby windy i łącznik z budynkiem szpitala. Stołówka, która wydaje kilkaset posiłków dziennie, również zostanie na miejscu.
Pomysł został już zaakceptowany przez radę społeczną ZOZ w Nysie. Jest też wstępny projekt i uzgodnienia. Pozostaje jeszcze kwestia finansowania. Część pieniędzy dyrektor szpitala chce pozyskać z funduszy strukturalnych. Szacuje on, że taka inwestycja może kosztować kilka milionów złotych. - Pieniądze będzie łatwiej pozyskać, jeśli znajdziemy się w tak zwanej krajowej sieci szpitali. A na to mamy spore szanse - podkreśla Krajczy.
Zwłaszcza, że nyski szpital całkiem nieźle sobie radzi - ostatnio znalazł się w pierwszej trójce najlepszych szpitali na Opolszczyźnie wg najnowszego rankingu „Rzeczypospolitej”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?