Wandale niszczą elewację szkoły

KB
Radnego Wojciecha Maryszczaka (z prawej) zaniepokoiły zniszczenia na budynku szkolnej sali gimnastycznej.
Radnego Wojciecha Maryszczaka (z prawej) zaniepokoiły zniszczenia na budynku szkolnej sali gimnastycznej. KB
Radny Wojciech Maryszczak podczas ostatniej sesji miejskiej w Kietrzu mówił o tym, że młodzi ludzie spotykając się wieczorami na przyległym do podstawówki boisku, dewastują elewację sali gimnastycznej. - Czy wieczorne patrole Straży Miejskiej istnieją tylko na papierze? - pytał.

- Kończą się wakacje, a nasza młodzież chce podzielić się ze znajomymi wspomnieniami z ostatnich dwóch miesięcy. Robią to przy grillu, który został tam postawiony przez stowarzyszenie działające przy szkole - relacjonował radny. - Konserwatorzy raz po raz zbierają butelki po alkoholu, a efekty rozładowywania emocji widać na budynku. Dlaczego patrol policyjny, w którego skład wchodzi strażnik miejski pojawia się tam tak rzadko? - pytał wiceburmistrza.

- Trudno wymagać od policjantów, aby tylko tam dyżurowali, tym bardziej, że w okresie wakacji młodzież spotyka się w wielu miejscach miasta, nie jesteśmy w stanie ich wszystkich otoczyć policją - odpowiedział wiceburmistrz, Jacek Karpina. Jak dodawał Karpina, rozmawiał z dyrektor szkoły o tej sytuacji, od tego czasu nie było więcej aktów wandalizmu. - W najbliższym czasie teren ten powinien zostać ogrodzony, co uniemożliwi młodzieży dostęp do tego miejsca - zamknął dyskusję wiceburmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska