Wędkarz utonął w Jeziorze Turawskim

Sławomir Draguła
Do akcji poszukiwawczej przystąpili strażacy i policjanci. Około godziny 9.00 ratownicy zauważyli dryfujące na jeziorze ciało.
Do akcji poszukiwawczej przystąpili strażacy i policjanci. Około godziny 9.00 ratownicy zauważyli dryfujące na jeziorze ciało. Mario
Do tragedii doszło dziś rano o godz. 8.28 na jeziorze dużym na wysokości Kotorza Wielkiego.

Informację o tym, że na jeziorze dużym na wysokości Kotorza Wielkiego, przewróciła się łódka z wędkarzami, policjanci otrzymali o godz. 8.28. Oprócz nich na miejsce pojechali strażacy oraz pogotowie ratunkowe.

Okazało się, że jeden z wędkarzy, 47-letni mieszkaniec powiatu opolskiego, dopłynął do brzegu, drugi zaginął, natomiast łódź zatonęła.

Do akcji poszukiwawczej przystąpili strażacy i policjanci. Około godziny 9.00 ratownicy zauważyli dryfujące na jeziorze ciało.
Mimo reanimacji, nie udało się uratować mężczyzny. Natomiast 47-latek, który dopłynął do brzegu, trafił do szpitala, jest bardzo wyziębiony.

- Teraz na miejscu pracują policjanci i prokuratorzy, którzy ustalają, co tak na prawdę się tam stało - mówi komisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska