Wędrują, bo chcą pamiętać o Papieżu. Wyjątkowy marsz w gminie Głubczyce

Łukasz Biernacki
Łukasz Biernacki
We wtorkowym Marszu Pamięci Jana Pawła II wzięło udział około 80 osób.
We wtorkowym Marszu Pamięci Jana Pawła II wzięło udział około 80 osób. Łukasz Biernacki
Ponad 20-kilometrową pieszą wędrówką w atmosferze modlitewnego skupienia mają za sobą wierni z gminy Głubczyce, którzy wzięli udział w XVII Marszu Pamięci Jana Pawła II. Odbył się on w 19. rocznicę śmierci Papieża Polaka na trasie Głubczyce – Pietrowice.

O idei marszów Jana Pawła II zrobiło się w Polsce głośno w minionym roku po emisji reportażu „Franciszkańska 3” uderzającego w polskiego Papieża. Wtedy w wielu miastach całego kraju zaczęto organizować tzw. marsze w obronie Jana Pawła II. Podobną inicjatywą – choć powstałą z nieco innych pobudek - mogą pochwalić się wierni z Głubczyc, trwa ona już też jednak znacznie dłużej, bo od 2006 roku.

„To była nasza potrzeba serca”

Pomysł głubczyckiego Marszu Pamięci Jana Pawła II zrodził się już w pierwszą rocznicę śmierci Papieża. Wtedy to grupa głubczyczan zdecydowała, że chce upamiętnić zmarłego wędrówką, której długość wynosiła 27 kilometrów, czyli dokładnie tyle ile lat liczył pontyfikat Jana Pawła II. Trasa prowadziła z Głubczyc do Pietrowic z pętlą po okolicznych wioskach.

- Przypominam sobie pierwszy marsz Jana Pawła II, to była taka inicjatywa z naszej potrzeby serca. Inicjatywa, która zgromadziła wielką liczbę osób. Dzisiaj wielu z nich już nie ma z nami. Pamiętam, że maszerowali na pewno ludzie młodzi, ale też starsi, którzy już dzisiaj patrzą na nas z tej innej strony - wspominał dla nto Damian Dobrowolski, uczestnik pierwszego marszu pamięci - To było coś, czego potrzebowaliśmy i dalej potrzebujemy do zachowania naszej tożsamości.

Idea świętowania rocznicy śmierci papieża w tej formie przyjęła się i przetrwała do dzisiaj. Współcześnie marsz pamięci wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem wiernych – zarówno tych starszych, jak i młodszych - nie tylko z Głubczyc, ale też całego dekanatu Głubczyce.

- W ten sposób przypominamy jego posługę. Bo chociaż jego nauczanie nie jest łatwe, nieraz pisane trudnymi słowami, to jest bardzo mocno przekuwane na życie – tłumaczy ks. Łukasz Gniła, obecny proboszcz parafii św. Jana Nepomucena w Braciszowie i przewodnik grupy pielgrzymów - Mamy też to szczęście, że mimo że nie jesteśmy zbyt dużą parafią, to posiadamy relikwie Jana Pawła II – dodaje.

Czymś, co nie przetrwało próby czasu, jest za to symboliczna długość trasy. Została ona skrócona do około 23 kilometrów. Od kilku lat marsz pamięci rozpoczyna się pod pomnikiem Jana Pawła II przy kościele parafialnym w Głubczycach i przez wioski Gołuszowice, Równe, Dobieszów, Radynia i Mokre-Kolonia prowadzi do Pietrowic, gdzie odprawiana jest msza święta przy obecności relikwii świętego. W każdej z mijanych wiosek mieszkańcy witają pielgrzymów poczęstunkiem, często wywieszają też w oknach flagi papieskie i maryjne.

Oprócz braciszowskiej parafii w organizację marszu od lat zaangażowany jest też Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Pietrowicach. To właśnie były dyrektor tej szkoły Ireneusz Węgrzyn był jednym z inicjatorów pierwszego marszu z 2006 roku.

- Patronem naszej szkoły jest Jan Paweł II. Dlatego mamy obowiązek pokazywać młodym ludziom, którzy go nie pamiętają, jaki on był i że żyje w naszych sercach. Chcemy to każdego roku im przypominać – mówi Bogdan Kulik, dyrektor pietrowickiej szkoły - Przy organizacji od lat współpracujemy też z samorządem gminy i powiatu. Zawsze układa się wszystko bardzo dobrze, można powiedzieć, że zrobił się już z tego taki „samograj”, przy przygotowaniach każdy wie, co ma robić. Podobnie było w tym roku – dodaje.

Tegoroczny Marsz Pamięci Jana Pawła II odbył się we wtorek (2 kwietnia) pod hasłem „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”. Wzięło w nim udział około 80 osób. Była to siedemnasta edycja wydarzenia.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska