Naukowcy pobrali próbki z urn ze szczątkami brzeskich Piastów

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Naukowcy pobierają próbki do badań z nekropolii piastowskich w całej Polsce i dzisiaj dotarli do Brzegu, gdzie w krypcie pod zamkową kaplicą znajdują się szczątki książąt Piastów brzeskich i ich rodzin.
Naukowcy pobierają próbki do badań z nekropolii piastowskich w całej Polsce i dzisiaj dotarli do Brzegu, gdzie w krypcie pod zamkową kaplicą znajdują się szczątki książąt Piastów brzeskich i ich rodzin. Roman Baran (O)
Szczątki zostaną poddane badaniom genetycznym i na tej podstawie naukowcy spróbują określić, skąd pochodzili Piastowie, a więc także książęta rządzący Brzegiem i Opolem.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Polskiej Akademii Nauk prowadzi projekt Symfonia, który ma dać odpowiedzi na pytania o pochodzenie zarówno ludności mieszkającej przed tysiącem lat na ziemiach dzisiejszej Wielkopolski, jak i pochodzenie rządzących wówczas elit, a więc dynastii Piastów.

- Nasze konsorcjum tworzą archeologowie, antropolodzy, biochemicy oraz historycy - wymieniała profesor Hanna Kóčka-Krenz, archeolog z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

W tym celu naukowcy pobierają próbki do badań z nekropolii piastowskich w całej Polsce i dzisiaj dotarli do Brzegu, gdzie w krypcie pod zamkową kaplicą znajdują się szczątki książąt Piastów brzeskich i ich rodzin.

Wyposażeni w ubrania ochronne i maseczki badacze odkrywali kolejne urny i pobierali próbki: kawałki kości czy zęby, z których potem w laboratoriach wydobędą materiał DNA.

- Wbrew powszechnym opiniom nasza wiedza na temat pochodzenia pierwszych Piastów jest niezwykle ograniczona - podkreślał profesor Marek Figlerowicz, dyrektor Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk. - My tak naprawdę o tych czasach nie wiemy nic, bo nie mamy żadnych źródeł pisanych.

Dlatego naukowcy tak dużą wagę przywiązują do biotechnologii, która może obalić lub potwierdzić jedne z kilku teorii: np. o tym, że przodkowie Mieszka I są potomkami Wikingów albo też przybyszami z upadającego państwa wielkomorawskiego.

Analizując i porównując genomy sprawdzą, czy te należące do Piastów są podobne do genomów ludności, która nie należała do elit, a zamieszkiwała państwo polskie w X wieku, czy może są podobne do genomów Wikingów albo Morawian.

- W ten sposób dostarczymy nowych, a przede wszystkim całkowicie obiektywnych danych, bo mówiąc o źródłach pisanych czy wykopaliskach musimy zawsze opierać się na interpretacjach - podkreślał profesor Figlerowicz.

W przypadku Piastów jest jeden problem: najpierw trzeba ustalić z jak największą pewnością, że dane szczątki należą do kogoś z piastowskiej linii męskiej. Dlatego też naukowcy zawitali do Brzegu, bo tu w podziemiach wciąż znajdują się kości książąt władających księstwem brzeskim i legnickim.

Na wyniki badań i ustaleń zespołu naukowego z Poznania poczekamy jeszcze około trzech lat.

- Dla nas te badania są bardzo ważne, bo pozwolą odkryć kolejną tajemnicę związaną z Piastami - mówi Paweł Kozerski, dyrektor Muzeum Piastów Śląskich. - Już teraz zaprosiłem naszych gości na sesję naukową planowaną na wrzesień, gdzie przedstawią nam wstępne wyniki swojej pracy.

Antropolodzy i biochemicy spędzili w krypcie pod kaplicą Świętej Jadwigi długie godziny, pracując przy pobieraniu próbek książęcych kości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska