Pijany 32-latek z Brzegu gnał z prędkością prawie 130 km/h. Policjantom powiedział, że jedzie po dzieci

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Akcja "Prędkość" na drogach powiatu brzeskiego.
Akcja "Prędkość" na drogach powiatu brzeskiego. Policja
32-latek "wydmuchał" do alkomatu 1,5 promila. Stracił już prawo jazdy, grozi mu też kara do 2 lat więzienia.

Policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali 32-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego.

Funkcjonariusze, którzy jechali nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem nagrali kierowcę, który swoim renaultem przekroczył dozwoloną prędkość w terenie niezabudowanym.

Na obowiązującej „dziewięćdziesiątce” jechał blisko 130 km/h.

W trakcie kontroli mężczyzna był zdenerwowany i tłumaczył, że spieszy się po dzieci. Szybko okazało się, że nadmierna prędkość nie jest jedynym jego przewinieniem.

- Wyczuwalna była również od niego woń alkoholu - mówi Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji. - Badanie pokazało, że ma 1,5 promila. Stracił już prawo jazdy, grozi mu też kara do 2 lat więzienia, grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

32-latek wpadł podczas wtorkowej akcji „Prędkość”. W ramach działań policjanci skontrolowali 120 kierowców, a ponad 40 zostało ukaranych mandatami za przekroczenie dozwolonej prędkości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska