- Jesteśmy na etapie badania przebiegu zdarzenia, ale według wstępnych ustaleń podstawową przyczyną wypadku był brak rozpór w wykopie - mówi nadinspektor Wacław Bojnowski z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.
Przypomnijmy - wykop był prowadzony na ul. Chocimskiej w Brzegu, na odcinku drogi krajowej nr 39. Miał kilka metrów szerokości i ponad dwa metry głębokości. Obok jeździły tiry, w dodatku późnym wieczorem zaczął lać deszcz. W efekcie tuż po godz. 1 w nocy dwóch pracowników zostało częściowo przysypanych ziemią.
CZYTAJ Ziemia osunęła się w Brzegu na pracujących w wykopie ludzi. Dwie osoby ranne
- W przypadku wykopu o głębokości ponad dwóch metrów zabezpieczenia rozporami są obowiązkowe - dodaje przedstawiciel inspekcji, który na miejscu wypadku pojawił się jeszcze w nocy.
Dopiero po jego interwencji pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wstawili metalowe płyty zabezpieczające ściany wykopu i odpowiednie rozpory.
- Prace rozpoczęły się o godz. 21, ekipa chciała zdążyć do rana i zaniedbano podstawowe środki bezpieczeństwa - dodaje Wacław Bojnowski. - Można powiedzieć, że pracownicy mieli wyjątkowe szczęście, bo zawał nastąpił od dołu i zostali przysypani głównie piaskiem, a nie ciężką ziemią i kamieniami.
Jeden z pracowników został przysypany do pasa, drugi do wysokości piersi. Na szczęście ich obrażenia nie okazały się zagrażające życiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?