PIP o przyczynach wypadku w Brzegu. Wykop nie był zabezpieczony

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Państwowa Inspekcja Pracy.
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Państwowa Inspekcja Pracy. Jarosław Staśkiewicz
W czwartek w nocy podczas usuwania awarii sieci wodociągowej doszło do częściowego przysypania dwóch pracowników. Wstępne ustalenia Państwowej Inspekcji Pracy wskazują na rażące naruszenie przepisów bhp.

- Jesteśmy na etapie badania przebiegu zdarzenia, ale według wstępnych ustaleń podstawową przyczyną wypadku był brak rozpór w wykopie - mówi nadinspektor Wacław Bojnowski z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.

Przypomnijmy - wykop był prowadzony na ul. Chocimskiej w Brzegu, na odcinku drogi krajowej nr 39. Miał kilka metrów szerokości i ponad dwa metry głębokości. Obok jeździły tiry, w dodatku późnym wieczorem zaczął lać deszcz. W efekcie tuż po godz. 1 w nocy dwóch pracowników zostało częściowo przysypanych ziemią.

CZYTAJ Ziemia osunęła się w Brzegu na pracujących w wykopie ludzi. Dwie osoby ranne

- W przypadku wykopu o głębokości ponad dwóch metrów zabezpieczenia rozporami są obowiązkowe - dodaje przedstawiciel inspekcji, który na miejscu wypadku pojawił się jeszcze w nocy.

Dopiero po jego interwencji pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wstawili metalowe płyty zabezpieczające ściany wykopu i odpowiednie rozpory.

- Prace rozpoczęły się o godz. 21, ekipa chciała zdążyć do rana i zaniedbano podstawowe środki bezpieczeństwa - dodaje Wacław Bojnowski. - Można powiedzieć, że pracownicy mieli wyjątkowe szczęście, bo zawał nastąpił od dołu i zostali przysypani głównie piaskiem, a nie ciężką ziemią i kamieniami.

Jeden z pracowników został przysypany do pasa, drugi do wysokości piersi. Na szczęście ich obrażenia nie okazały się zagrażające życiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska