Pacjenci z Brzegu będą musieli dłużej czekać na pomoc

Redakcja
Na Opolszczyźnie jest 7 SOR-ów. Wykluczenie  jednego  sprawi, że karetkom dowóz pacjentów zajmie więcej czasu. W Brzegu sytuacja jest szczególna: obok przebiega autostrada.
Na Opolszczyźnie jest 7 SOR-ów. Wykluczenie jednego sprawi, że karetkom dowóz pacjentów zajmie więcej czasu. W Brzegu sytuacja jest szczególna: obok przebiega autostrada. Jarosław Staśkiewicz
Planowana likwidacja oddziału ratunkowego w brzeskim szpitalu zachwieje całym systemem ratownictwa na Opolszczyźnie.

Brzeskie Centrum Medyczne jest w tarapatach finansowych. Najpierw wydawało się, że dyrekcja BCM poprzestanie na zamknięciu tylko oddziału ginekologiczno-położniczego, na którym jest za mało pacjentek i porodów, ale dyrekcja postanowiła pójść na całość. Chce zlikwidować wszystkie oddziały zabiegowe, a bez nich SOR nie ma racji bytu.

Co dziwne, wojewoda opolski, któremu podlega wojewódzki system ratownictwa, nie został o tym w ogóle poinformowany.

- Pan wojewoda o zamiarze likwidacji SOR w BCM dowiedział się z mediów - mówi Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu Ryszarda Wilczyńskiego. - Szef został zaproszony na 17 września, na sesję rady powiatu, gdzie omawiano ten temat, ale sęk w tym, że zaproszenie przyszło dopiero... w dniu sesji. To wykluczyło jego udział.

Dyrektor gabinetu podkreśla, że w wojewódzkim planie ratownictwa medycznego SOR w Brzegu jest wpisany nie bez powodu. Obsługuje nie tylko powiat brzeski, ale też powiat namysłowski.

- Plan ratownictwa jest skonstruowany tak, a nie inaczej, bo takie są potrzeby - zaznacza Szymon Ogłaza. - Wyłączenie jednego SOR zachwieje całym systemem, może się negatywnie odbić na pacjentach, gdyż karetce zajmie więcej czasu dowiezienie chorego czy poszkodowanego w wypadku zamiast do BCM - do szpitala w Opolu czy innym mieście. W Strzelcach starosta walczy, by SOR tam pozostał. A dyrektor i organ prowadzący BCM chcą się SOR pozbyć, na zasadzie „bo tak będzie nam wygodniej”. Zapominają, że prowadzenie szpitala czy bycie starostą to nie jest działalność zarobkowa. Ich rolą jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańcom.

Okazuje się jednak, że ewentualnej likwidacji SOR wojewoda nie może zapobiec. - Władze szpitala i powiatu są suwerenne - dodaje Szymon Ogłaza. - Osądzą to jednak wyborcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pacjenci z Brzegu będą musieli dłużej czekać na pomoc - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska