Autobusem z Głubczyc na pociąg do Kędzierzyna-Koźla

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Od ponad 17 lat mieszkańcy powiatu głubczyckiego skazani są na autobusy.
Od ponad 17 lat mieszkańcy powiatu głubczyckiego skazani są na autobusy. Archiwum
W ubiegły czwartek do Opola przyjechał Krzysztof Zgorzelski, prezes Przewozów Regionalnych i razem z władzami województwa przekonywał do takiej umowy.

- Głubczyce to jedno z dwóch miast powiatowych Opolszczyzny (obok Krapkowic przyp. red.) bez połączeń kolejowych, stąd pomysł na specjalną umowę, która zapewni mieszkańcom tej gminy dojazd na pociąg do Kędzierzyna-Koźla - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.

W ubiegły czwartek do Opola przyjechał Krzysztof Zgorzelski, prezes Przewozów Regionalnych i razem z władzami województwa przekonywał do takiej umowy.

- Zyskają wszyscy - mówi Krzysztof Zgorzelski. - Mieszkańcy, którzy otrzymają dogodne dojazdy na pociąg, PKS-y dowożące ludzi na stacje oraz my.

Do tej pory kierunek kędzierzyńsko-kozielski nie był priorytetem dla głubczycki ego PKS-u. - Nie ma nim zainteresowania - twierdzi Wiesław Bednarski, prezes PKS Głubczyce.

A jak ocenia pomysł połączenia sił z Przewozami Regionalnymi? - Musimy dogadać szczegóły związane z finansowaniem takich przejazdów - mówi prezes Bednarski. - Chodzi m.in. o zbadanie rynku, czy będą na nie chętni, omówić sprzedaż biletów czy rozreklamowanie takich przejazdów. Na razie nie mówię nie.

Drugim opolskim PKS-em zaproszonym do rozmów z Przewozami Regionalnymi jest ten ze Strzelec Opolskich, który miałby dowozić mieszkańców Krapkowic na dworzec kolejowy w Gogolinie.

Zobacz OPOLSKIE INFO [20.10.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska