Nawet garść groszówek nie przedstawia jeszcze większej wartości, ale jeśli w zbiórkę zaangażują się setki ludzi, to można uzbierać okrągłą sumkę. Z takiego założenia co roku wychodzą uczniowie kędzierzyńsko-kozielskich szkół, którzy biorą udział w Gorączce Złota organizowanej przez Polski Czerwony Krzyż. Do zbiórki włączają się także dorośli.
Dobro wygrywa
W urzędzie miasta podsumowano tegoroczną edycję. Wzięło w niej udział 46 różnych podmiotów, od przedszkoli i szkół przez firmy po prywatne osoby. W sumie udało się zebrać ponad 12,5 tys. złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie dzieci z najuboższych rodzin. W poprzednich latach były to najczęściej wyjazdy wakacyjne.
- Włączając się w Gorączkę Złota wszyscy pokazujecie, jak wielkie są wasze serca i serduszka. Dobro jest ciche i powściągliwe, ale zawsze w pewnym momencie wypływa - podkreśla Elwira Bury, prezes zarządu okręgowego PCK w Opolu.
Wśród osób prywatnych, tak jak w ubiegłym roku, najwięcej uzbierał Eugeniusz Hunek wraz z sąsiadami. Łącznie zebrano kilkaset kilogramów monet, głównie jedno-, dwu- i pięciogroszowych.
Zobacz OPOLSKIE INFO [22.09.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?